Pomysł ten zdradził Marek Jankowski. - Chcielibyśmy, aby w studiu Orkiestry w Warszawie pojawił się słynny żółto-biało zielony szalik. który swego czasu zawisł w tajemniczych okolicznościach w Świebodzinie. On jest teraz uwięziony w pewnym pomieszczeni i chcielibyśmy go uwolnić. Jest ze strony prokuratury życzliwość w tej sprawie i jeżeli uda się to formalnie załatwić, to ten szalik zostanie zlicytowany i to będzie kolejny falubazowy aspekt podczas 21. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przewidujemy, że z tego tytułu na konto fundacji wpadnie kila złotych - powiedział.
źródło: falubaz.com