28-letni jeździec z kraju Hamleta do Włókniarza trafił w trakcie tegorocznych rozgrywek. W obliczu słabej postawy Chrisa Harrisa częstochowianie za porozumieniem stron postanowili wypożyczyć Kennetha Bjerre z Betard Sparty Wrocław. Po niemrawym początku "Kenio" zaczął się rozkręcać. W 10. meczach dla Lwów zdobył 86 punktów. Sezon zakończył przedwcześnie z powodu urazu. - Kenneth dochodzi do siebie po ciężkiej kontuzji prawej nogi. O ile mi wiadomo, porusza się już bez kul, co ma przyspieszyć proces odbudowy tkanki kostnej. Korzysta również z innowacyjnych metod leczenia. Wszystko po to, by już na początku 2013 roku rozpocząć normalne treningi i w marcu być w pełni formy na starcie ligi angielskiej. Kenneth zapewnia, że na Lany Poniedziałek po kontuzji nie będzie śladu, a forma będzie bliska optymalnej. Nastawienie Kennetha przed sezonem 2013 jest bardzo bojowe. Już druga połowa sezonu 2012, zwłaszcza po Drużynowym Pucharze Świata, była dla tego sympatycznego zawodnika bardzo udana, a kontuzja przyszła w momencie, gdy forma osiągała tą z najlepszych lat - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl prezes Włókniarza Częstochowa, Paweł Mizgalski.
Prezes Lwów poinformował, że do konkretnych rozmów na temat kontraktu pomiędzy Włókniarzem, a Bjerre dojdzie w grudniu. Zaznaczył jednak, że oczekiwania zawodnika są do zaakceptowania przez częstochowski klub. - Kenneth Bjerre na dzień dzisiejszy jest zawodnikiem Betard Sparty Wrocław, z której do Włókniarza był jedynie wypożyczony. Dlatego jak z każdym zawodnikiem spoza Włókniarza, tak i z Kennethem, co do konkretnych ustaleń musimy się wstrzymać do początku okienka transferowego. Znamy oczywiście oczekiwania Kennetha i mogę powiedzieć, że nie odbiegają one od tego, co my możemy temu zawodnikowi zaproponować - przekazał.
Jak ustaliliśmy, w Częstochowie Kenneth Bjerre od początku był brany pod uwagę przy budowie drużyny Włókniarza na rok 2013. Jego szanse bardzo mocno wzrosły w momencie pojawienia się kłopotów częstochowian z Danielem Nermarkiem. Szwed najprawdopodobniej opuści klub spod Jasnej Góry, a jego miejsce być może wypełni właśnie filigranowy Duńczyk. - Jeśli chodzi o starty Kennetha w Częstochowie, a zwłaszcza o porównanie do Daniela Nermarka, to pod wieloma względami Duńczyk wypada korzystniej. Niestety, tak jak powiedziałem, o ile bardzo cenimy Kennetha Bjerre i nie ukrywam, byłby u nas mile widziany, o tyle z finalizacją jakichkolwiek ustaleń musimy się wstrzymać do grudnia - skomentował Paweł Mizgalski.
Duńczyk w roku 2012 słabo spisywał się w cyklu Grand Prix, z którego ostatecznie odpadł. Zdaniem Mizgalskiego, pozwoli to Kennethowi skupić się na jeździe w lidze. - W sezonie 2013 Kenneth nie wystartuje w cyklu Grand Prix, nad czym ubolewa. Widzi jednak pozytywne strony tej sytuacji mając nadzieję, że mniejsza ilość startów i odpoczynek od tego logistycznego szaleństwa, jakim bywają dla zawodników turnieje Grand Prix, pozwoli mu cieszyć się jazdą na torze. A Kenneth szczęśliwy to Kenneth groźny - uważa.
Bjerre swego czasu podpadł kibicom, zwłaszcza we Wrocławiu, kiedy odmówił przyjazdu na mecz z powodu niezapłaconych należnych mu pieniędzy. W Częstochowie początkowo obawiano się braku zaangażowania ze strony Kennetha, a jedynie zainteresowanie przez niego finansami. W rzeczywistości okazało się, że Bjerre był dobrym duchem drużyny i mocno zależało mu na wynikach. We Włókniarzu o 28-latku wypowiadają się w samych superlatywach. - W Częstochowie Duńczyk dał się poznać z dobrej strony krusząc stereotypy, które do niego przylgnęły. To fajny chłopak i bardzo utalentowany żużlowiec, któremu z całego serca życzymy pełnego powrotu do zdrowia i wysokiej formy - zakończył prezes Włókniarza.
KSM Kennetha Bjerre w Ekstralidze w sezonie 2013 wyniesie 7,20.
Jeśli jest prawdą że niedomagają, to pora je wyleczyć albo zakończyć karierę, zamiast robić szopki i obiecanki.
Szanuję go jako zawodnik Czytaj całość
Grigorij Łaguta - 8,78
Darcy Ward - 8,41
Kenneth Bjerre - 7,20
Rune Holta - 6,72
Grzegorz Zengota - 5,93
Hubert Łęgowik lub Marcin Bubel - 2,50
re Czytaj całość