Deszcz "wyślizgał" nawierzchnię - Robert Kościecha po meczu Piraterna - Masarna

W drużynie gospodarzy nie mogło zabraknąć Roberta Kościechy. Kostek w pięciu biegach wywalczył dziewięć punktów i jeden bonus. Warunki na torze w Motali były bardzo ciężkie, przez co wielu zawodników miało problemy z płynnym dotarciem do linii mety.

- Bardzo się cieszę z wygranej. Zawody się trochę przeciągnęły, bo jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, padał deszcz. Przez te warunki meteorologiczne tor w Motali był bardzo ciężki. Każdemu jeździło się bardzo trudno. Nie dość, że deszcz "wyślizgał" nawierzchnię to jeszcze pojawiło się wiele dziur.

- Ze swojego występu jestem bardzo zadowolony, bo po mojej porażce na Gorzowskim torze udowodniłem sobie oraz niektórym kibicom, że potrafię się ścigać nawet w tak trudnych warunkach jak dziś w Motali - powiedział Robert po meczu Piraterna - Masarna.

Komentarze (0)