Czas na decydujące rozstrzygnięcia - zapowiedź Grand Prix Polski w Toruniu

W sobotę Toruń będzie żużlową stolicą. To właśnie na Motoarenie rozstrzygną się losy medali tegorocznej edycji Indywidualnych Mistrzostw Świata. W zawodach udział weźmie trzech Polaków.

W tym artykule dowiesz się o:

Grand Prix Polski na żywo --->>>

Obecna edycja cyklu Grand Prix jest najciekawsza od wielu sezonów. Przed ostatnim turniejem szansę na mistrzowski tytuł ma trzech żużlowców. Na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej sklasyfikowany jest Chris Holder, który ma na koncie 145 punktów. Australijczyk ma tylko dwa "oczka" przewagi nad Nickim Pedersenem. Obaj zawodnicy w ostatnich tygodniach są w wysokiej formie.

Holder od kilku lat w rozgrywkach ligi polskiej reprezentuje barwy Unibaksu Toruń. Znajomość toruńskiego toru może być sporym atutem Kangura w walce o mistrzowską koronę, lecz w dotychczas rozegranych turniejach GP na Motoarenie im. Mariana Rose, Holder ani razu nie wywalczył awansu do półfinałów. Nieco lepiej w Toruniu spisywał się Pedersen, który raz zameldował się w najlepszej ósemce.

W walkę o mistrzowski tytuł może włączyć się również Greg Hancock. Amerykanin przez większą część sezonu był liderem klasyfikacji generalnej, ale w ostatnich tygodniach spuścił nieco z tonu i tracił cenne oczka do najgroźniejszych konkurentów. To tylko dodaje smaczku sobotniej rywalizacji. - Cieszę się, że nie jestem na miejscu Chrisa Holdera lub Grega Hancocka. Chris to młody facet i cieszy się z obecnej sytuacji, ale prowadzi tylko dwoma punktami. To musi być trudne. Miał 11 "oczek" przewagi i nie ma nic gorszego, niż utracenie tego. Różnica była spora, ale już nie jest, co na pewno wywarło na nim presję. Greg z kolei był liderem i nagle przestał nim być - powiedział Pedersen.

O losach mistrzowskiego tytułu może zadecydować ostatni wyścig. - Faktycznie może tak być, że nie tylko ostatni turniej w Toruniu, ale nawet finałowy wyścig tych zawodów zadecyduje o tytule mistrzowskim - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jarosław Hampel. "Mały" będzie jednym z trzech Polaków, którzy zaprezentują się licznie zgromadzonej na trybunach toruńskiego stadionu publiczności. Oprócz niego w turnieju wystąpią Tomasz Gollob i Maciej Janowski. Drugi z nich w Toruniu wystąpi z dziką kartą i będzie to dla niego drugi turniej w karierze - pierwszy raz wystartował w 2008 roku w Bydgoszczy.

W przeciwieństwie do ostatnich sezonów niemal rozstrzygnięte są już losy zawodników, którzy zajmą miejsce w czołowej ósemce gwarantującej udział w przyszłorocznym elitarnym cyklu. Ósmy w generalce Antonio Lindbaeck ma aż 19 punktów przewagi nad Andreasem Jonssonem i tylko kataklizm mógłby mu odebrać miejsce w ósemce.

Sobotnie zawody będą pożegnaniem z Grand Prix Jasona Crumpa. Australijczyk ogłosił, że wraz z końcem sezonu zakończy rywalizację o medale IMŚ. - Wielu ludzi mówi mi, że moja rezygnacja ze startów w cyklu Grand Prix to smutne wydarzenie. Być może dla jednych jest to duże rozczarowanie, a z kolei dla drugich, spore zaskoczenie. Uważam jednak, że to naturalne posunięcie. To tylko mała zmiana w moim życiu, a nie jakaś radykalna różnica - przyznał reprezentant Australii.

Grand Prix Polski na żywo --->>>

Lista startowa:
1. Hans Andersen (Dania)
2. Jarosław Hampel (Polska)
3. Martin Vaculik (Słowacja)
4. Andreas Jonsson (Szwecja)
5. Tomasz Gollob (Polska)
6. Greg Hancock (USA)
7. Nicki Pedersen (Dania)
8. Peter Ljung (Szwecja)
9. Chris Harris (Wielka Brytania)
10. Emil Sajfutdinow (Rosja)
11. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
12. Bjarne Pedersen (Dania)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja)
14. Chris Holder (Australia)
15. Jason Crump (Australia)
16. Maciej Janowski (Polska)
17. Emil Pulczyński (Polska)
18. Kamil Pulczyński (Polska)

Klasyfikacja generalna po rozegraniu jedenastu turniejów:

MZawodnikKrajSuma
1. Bartosz Zmarzlik #95 Polska 104
2. Jack Holder #25 Australia 77
3. Mikkel Michelsen #155 Dania 75
4. Fredrik Lindgren #66 Szwecja 72
5. Robert Lambert #505 Wielka Brytania 72
6. Martin Vaculik #54 Słowacja 65
- -----
7. Dominik Kubera #415 Polska 54
8. Leon Madsen #30 Dania 51
9. Daniel Bewley #99 Wielka Brytania 49
10. Szymon Woźniak #48 Polska 49
11. Jason Doyle #69 Australia 47
12. Kai Huckenbeck #744 Niemcy 41
13. Max Fricke #46 Australia 33
14. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 32
15. Jan Kvech #201 Czechy 23
16. Tai Woffinden #108 Wielka Brytania 23
17. Oskar Fajfer #16 6
18. Vaclav Milik #16 Czechy 4
19. Mateusz Cierniak #16 Polska 3
20. Matej Zagar #16 Słowenia 2
21. Norick Bloedorn #16 Niemcy 2
22. Maciej Janowski #71 Polska 1
23. Kim Nilsson #16 Szwecja 1
24. Bartłomiej Kowalski #17 Polska 0
25. Martin Smolinski #17 Niemcy 0
26. Erik Riss #18 Niemcy 0
27. Jakub Miśkowiak #17 Polska 0
28. Oskar Paluch #18 Polska 0
Źródło artykułu: