Władysław Komarnicki nie ukrywa, że liczy na wygraną Tomasza Golloba w Terenzano. - Naprawdę bardzo chciałbym, żeby w Terenzano zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego i po cichu liczę, że Tomasz Gollob zwycięży. Głównymi rywalami będą Nicki Pedersen, Greg Hancock i Andreas Jonsson - stwierdził honorowy prezes Stali Gorzów.
Gorzowianin argumentując zwycięstwo Polaka odnosi się do niedawnej historii. - Pamiętam, że wygrywając właśnie w Terenzano, Tomasz Gollob zdobył w 2010 tytuł mistrza świata. Poważnie liczę na to, że tym razem to od turnieju we Włoszech rozpocznie on swój marsz po jeden z medali - wyraził nadzieję ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Grand Prix Włoch jest kolejną rundą cyklu, który ma wyłonić mistrza świata. Kto jest faworytem do tytułu? - Ogromną szansę ma Nicki Pedersen. Również ostatniego słowa nie powiedział Greg Hancock. Myślę też, że ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Gollob. Jak wróci do formy, którą prezentował przez wiele lat, to nie jest on pozbawiony szans - ocenił Władysław Komarnicki.
Czołówka Grand Prix Włoch według Władysława Komarnickiego
1. Tomasz Gollob
2. Nicki Pedersen
3. Greg Hancock
4. Andreas Jonsson
Władysław Komarnicki przed Grand Prix Włoch: Liczę, że Tomasz Gollob zwycięży
Honorowy prezes Stali Gorzów, Władysław Komarnicki liczy na to, że w Grand Prix Włoch w Terenzano zwycięży zawodnik żółto-niebieskich, Tomasz Gollob.
Twój Tomuś skończył w towarzystwie bajkopisarza i taka jest prawda o twoim mistrzu.