Anders Secher dla SportoweFakty.pl: Jestem zadowolony, że pojedziemy w barażu

Odmłodzona drużyna Danii długo dyktowała warunki w bydgoskim półfinale Drużynowego Pucharu Świata. Mimo zajęcia ostatecznie trzeciego miejsca, menedżer Anders Secher pochwalił swoich zawodników.

Sporą niespodzianką była podczas bydgoskiego półfinału Drużynowego Pucharu Świata była postawa odmłodzonej ekipy Danii. Rodacy Hamleta ostatecznie zajęli trzecie miejsce, ale nie zmieniło to dobrego humoru menedżera Andersa Sechera. - Nasz wynik uważam za satysfakcjonujący. Jestem zadowolony z faktu, że pojedziemy w barażu - powiedział portalowi SportoweFakty.pl menedżer reprezentacji Danii. - Naszym celem tutaj było zajęcie drugiego lub trzeciego miejsca. W barażu będziemy wsparci przez Nickiego Pedersena, siła zespołu będzie więc "nieco" większa. Mamy spore szanse w barażu, nawet biorąc pod uwagę fakt, że wystąpi tam polska reprezentacja - ambitnie zakłada Anders Secher.

Mimo znacznego odmłodzenia składu, reprezentanci Danii pojechali w Bydgoszczy na równym, wysokim poziomie, co wyraźnie ucieszyło menedżera duńskiej kadry. - Ciężko w tej chwili powiedzieć, który z zawodników nie pojedzie w barażu - przyznał Anders Secher. - Wszyscy w Bydgoszczy wywalczyli cenne punkty i przyczynili się do naszego wyniku. Jestem bardzo zadowolony z tego, że wszyscy zawodnicy pojechali na wysokim poziomie - pochwalił swoich zawodników menedżer ekipy Danii.

W Bydgoszczy Duńczycy musieli radzić sobie bez Nickiego Pedersena, który jednak wraca do zespołu już na turniej barażowy. Przed menedżerem stoi trudny wybór, którego z zawodników zastąpi najlepszym z Duńczyków. - Muszę przemyśleć moją decyzję w drodze do domu - wyjaśnił Anders Secher. - Na treningu przed barażem chcę wystawić całą czwórkę z Bydgoszczy, wspartą Nickim Pedersenem, i dopiero po treningu zdecyduję, na kogo ostatecznie postawię - poinformował portal SportoweFakty.pl menedżer Duńczyków Anders Secher.

Źródło artykułu: