Denis Gizatullin dla SportoweFakty.pl: Przyjechałem kibicować i pomóc chłopakom

Jeszcze rok temu reprezentował barwy Rosji w Drużynowym Pucharze Świata. Teraz pomagał kolegom w Bydgoszczy w parku maszyn. Denis Gizatullin podzielił się z nami wrażeniami z półfinału DPŚ

W parku maszyn w Bydgoszczy podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata spotkać można było m.in. Denisa Gizatullina, który jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy Rosji w tej imprezie. - Teraz przyjechałem kibicować i przy okazji trochę pomogłem chłopakom. Widać, że każdy chciał jechać. Tworzyliśmy drużynę z prawdziwego zdarzenia. Z tego zrodził się spory sukces - powiedział dla SportoweFakty.pl Rosjanin.

Reprezentacja Rosji okazała się "czarnym koniem" turnieju i wygrała niespodziewanie z gospodarzami. - Naprawdę na tą chwilę mamy mocną drużynę. Na początku zawodów nie wszystkim poszło tak, jak zakładaliśmy, ale potrafiliśmy się pozbierać. Tor w Bydgoszczy nie jest wcale taki prosty. Wiem coś o tym, bo jeździłem tutaj przecież przez dwa sezony. Ważne, że końcowy wynik jest pozytywny dla nas. Wygraliśmy i bardzo się z tego cieszę - dodał "Giza".

W ostatnim wyścigu przez moment sytuacja układała się na wyścig barażowy pomiędzy Polską i Rosją. Niestety dla gospodarzy, Tomasz Gollob stracił prowadzenie na rzecz Grega Hancocka. - To był niesamowity wyścig. Każdy walczył o te punkty. Cała czwórka jechała po swoje. Trzy drużyny walczyły o zwycięstwo, a pogodził wszystkich Greg Hancock, choć Stany Zjednoczone nie miały już na nic szans. Kapitalny wyścig. Trzeba było ryzykować i pokazać kawał dobrego żużla - ocenił decydującą gonitwę Denis Gizatullin.

- Pokonanie obrońców Drużynowego Pucharu Świata na ich torze jest ogromnym wyczynem moich kolegów. Ciężko było wygrać ten półfinał. To nasz wielki sukces. Naprawdę mamy silną narodową drużynę. Poszczególni żużlowcy są w formie. Gratuluję im znakomitej postawy i trzymam kciuki za dobry wynik w finale - kończy były już reprezentant Rosji.

Komentarze (5)
avatar
Bary90
9.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wie ktoś może dlaczego w Rosji nie startował Loktajew zamiast Artioma Laguty albo Powaznego? przeciez on jest w naprawde dobrej formie 
avatar
marian9131
9.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"kończy były już reprezentant Rosji"
Były? A kto powiedział, że Gizatullin nigdy już w barwach Rosji nie wystąpi? 
avatar
gacek
9.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
a Cieslakowi marzyło się by Hanckock pojechał po koleżensku ...swoją drogą ,co za wstyd ,ze mamy trenera opowiadającego takie rzeczy..na szczescie Hanckock pojechał fair play, nie krzywdząc mł Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści