Zespoły z Częstochowy i Tarnowa w ostatnich sezonach często rywalizowały ze sobą w rozgrywkach Ekstraligi. W ubiegłym roku obie ekipy stoczyły batalię o uniknięcie meczów barażowych. W dwumeczu górą były Jaskółki. W ostatnich dwóch sezonach w pojedynkach tarnowsko-częstochowskich górą byli gospodarze danych spotkań. Po punkt bonusowy sięgali za to gospodarze niedzielnego meczu. Ostatnie zwycięstwo na torze przy ulicy Zbylitowskiej żużlowcy częstochowskiego Włókniarza odnieśli w 2008 roku, kiedy to drużyna z Tarnowa była outsiderem ekstraligowych rozgrywek. Jednak obie ekipy od tamtego czasu znacząco zmieniły swoje oblicze.
Na niedzielny mecz w Tarnowie sztab szkoleniowy Dospel CKM Włókniarza Częstochowa desygnował najmocniejszy skład z Grigorijem Łagutą i Danielem Nermarkiem na czele, którzy w minionym roku mieli okazję dwukrotnie startować na tarnowskim owalu.
Anglik w ostatnich latach miał mało okazji do startów w Tarnowie. Jego postawa podczas zeszłorocznego meczu PGE Marmy na torze przy ulicy Zbylitowskiej nie może napawać kibiców częstochowskiego Włókniarza optymizmem. Uczestnik cyklu Grand Prix podczas ostatniego swojego występu na tarnowskim obiekcie zdobył zaledwie punkt z bonusem w czterech biegach. Jeśli drużyna z Częstochowy chce sprawić w Tarnowie niespodziankę, to "Bomber" musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.
Średnia wyjazd 2011: 1,537
Średnia Tarnów (2011): 0,500
Młodszy z braci Jabłońskich po raz ostatni w ligowym meczu na torze w Tarnowie startował w 2009 roku. Wtedy jego Start Gniezno z ekipą z Tarnowa spotkał się dwukrotnie i w obu przypadkach wysokie zwycięstwo odnieśli żużlowcy z Małopolski. Mirosław Jabłoński w meczu rundy zasadniczej na owalu w Tarnowie zdobył zaledwie trzy punkty w czterech wyścigach. Nieco lepiej spisał się on w półfinałowym meczu I ligi, kiedy to wywalczył 6 oczek i bonus w pięciu biegach. Od postawy Jabłońskiego zależeć może, czy w niedzielnym pojedynku Lwy postraszą Jaskółki, czy też faworyzowana ekipa z Tarnowa odniesie pewne zwycięstwo nad częstochowianami.
Średnia wyjazd 2011 (I liga): 1,744
Średnia Tarnów (2009): 1,000
Rosjanin w ostatnich latach miał wiele okazji do startów na torze przy ulicy Zbylitowskiej. "Grisza" na tarnowskim owalu spisuje się w kratkę. Tak było w minionym sezonie, kiedy to w rozegranym w fazie zasadniczej pojedynku zdobył on 13 punktów w 6 wyścigach, a w meczu o 7. miejsce w Ekstralidze wywalczył jedynie 5 oczek. Warto jednak dodać, że lider częstochowskiej drużyny zmagał się wtedy z problemami sprzętowymi. Podobnie było w roku 2009, kiedy to reprezentant Rosji startował w barwach Lokomotivu Daugavpils. W meczu rundy zasadniczej Rosjanin zdobył wtedy 12 punktów w pięciu startach i był liderem łotewskiej drużyny. Gorzej starszemu z braci Łagutów powiodło się w finałowym meczu o awans do Ekstraligi - wywalczył on wtedy jedynie 6 oczek.
Średnia wyjazd 2011: 2,111
Średnia Tarnów (2009-2011): 1,667
"Zengi" po raz ostatni w meczu ligowym na torze w Tarnowie startował w 2010 roku. Swojego występu nie może jednak zaliczyć do udanych, bo w trzech biegach nie zdobył żadnego punktu. Zengota lepiej w Tarnowie spisywał się kiedy był jeszcze juniorem. Zarówno w 2007, jak i w 2008 roku wychowanek klubu z Zielonej Góry zdobywał 5 punktów.
Średnia wyjazd 2011: 0,583
Średnia Tarnów (2007-2010): 0,833
Po występach Szweda na torze w Tarnowie można stwierdzić, że obiekt ten należy do jego ulubionych. Nermark w zeszłym sezonie w obu pojedynkach na torze Jaskółek był jednym z najskuteczniejszych zawodników Lwów, jednak słaba postawa innych zawodników częstochowskiego klubu sprawiła, że zespół ze Świętego Miasta nie odniósł wyjazdowego zwycięstwa. Jeszcze lepiej Szwed spisał się w 2009 roku, kiedy startował w barwach klubu z Ostrowa Wielkopolskiego. Nermark zdobył wtedy w starciu z ekipą z Tarnowa 13 punktów w 6 wyścigach. Warto dodać, że Szwed w jednym z biegów startował jako joker i zdobył 6 oczek.
Średnia wyjazd 2011: 1,750
Średnia Tarnów (2009-2011): 1,875
Junior częstochowskiego klubu jest jedynym zawodnikiem Dospel CKM Włókniarza, który w tym sezonie miał już okazję do startów na torze w Tarnowie. Czaja wystąpił w finale krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, które rozegrane zostały w ubiegłym tygodniu. Podstawowy junior Lwów w tych zawodach wywalczył 9 punktów i sklasyfikowany został na 8. miejscu. Czaja dobrze spisywał się w zeszłorocznych turniejach młodzieżowych, które odbyły się na Jaskółczym Gnieździe. Wychowanek Włókniarza gorzej zaprezentował się w ubiegłorocznym meczu ligowym, kiedy to w trzech biegach wywalczył punkt i bonus.
Średnia wyjazd 2011: 0,722
Średnia Tarnów (2011): 0,667
Pozostali juniorzy
Inni juniorzy częstochowskiego klubu nie mają za sobą zbyt wielu przejechanych okrążeń na tarnowskim torze. W ubiegłym sezonie w meczu ligowym wystąpił Marcin Bubel, jednak w trzech wyścigach nie zdobył on żadnego punktu. Rafał Malczewski wraz z Arturem Czają zwyciężył w ubiegłorocznym turnieju Śląskiej Ligi Juniorów. Częstochowscy juniorzy zwyciężyli również w tarnowskiej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Najmniejsze doświadczenie na tarnowskim owalu ma Hubert Łęgowik, jednak jest spora szansa, że to właśnie 17-latek dostanie szansę debiutu w Enea Ekstralidze.