Praktycznie wszystkich kandydatów do składu na niedzielny mecz z Orłem Łódź będzie miał możliwość zobaczenia na ostrowskim torze trener Michał Widera. - Denis Gizatullin przylatuje z Anglii na piątkowy trening. W Ostrowie jest także Władimir Borodulin. Trenować będą także krajowi zawodnicy. Poza Karlssonem i Schleinem będziemy mieli komplet. Australijczyk ma stawić się na sobotnim treningu - tłumaczy Michał Widera.
Trener Ostrovii nie będzie miał łatwego zadania w wystawieniu optymalnego składu na niedzielny mecz. Większość zawodników prezentuje zbliżony poziom, a ich wynik może być wypadkową dyspozycji dnia i odpowiedniego spasowania z torem. - Nieodzownym elementem żużla staje się to, że jest więcej zawodników niż miejsc w składzie. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Na dodatek mamy równorzędnych zawodników. Kwestia na kogo postawić, by była pełna synchronizacja punktowa i wynik pozytywny - dodaje Widera.
Trudno wytypować faworyta niedzielnego meczu w Ostrowie. Do tej pory żaden pierwszoligowiec nie wygrał jeszcze na wyjeździe. - Lokomotiv Daugavpils był wymagającym rywalem, którego pokonaliśmy nieznacznie, borykając się z defektami. Ten sam Lokomotiv wysoko pokonał faworyta z Gniezna. Ciężko cokolwiek przewidzieć w tej lidze - uważa trener Ostrovii.
moze jeszcze obstawie ze linus zrobi wiecej od pk