- Tor był nieco inny niż zawsze. Były mocno przyczepne wejścia w wiraże i ciężko było odpowiednio ustawić motocykl w łuku, ale w miarę mi to wychodziło. Starałem się trzymać gaz. W zawodach z biegu na bieg spisuję się coraz lepiej. Cały czas czegoś się uczę - powiedział Artur Mroczka po wtorkowym treningu w Gorzowie Wlkp., w którym zdobył dziesięć punktów i bonus.
Żużlowiec Stali Gorzów twierdzi, że jest gotowy do nowego sezonu. - Teraz już wiadomo, kto mniej więcej jak się spisuje. Mam już wszystko sprawdzone i jeden trening mi wystarczy. Nie trzeba już teraz trenować dużo. Ewentualnie pojeździć trochę dla siebie. W poniedziałek jeżeli będzie możliwość, to można jeszcze przed meczem czegoś spróbować. Wydaje mi się, że każdy z nas sprawdził, to co miał do sprawdzenia i wie w jakim jest momencie. Nie ma za dużo czasu na zmiany - stwierdził.
Artur Mroczka rywalizuje o miejsce w składzie Stali Gorzów z Michaelem Jepsenem Jensenem. Duńczyk w niedawnym spotkaniu na Wyspach Brytyjskich zaliczył bardzo udany występ w barwach Peterborough Panthers. - Ja nie jeżdżę w Anglii, bo mam zbyt wysoką średnią. Jak byłem juniorem, to również występowałem w Wielkiej Brytanii i robiłem po siedemnaście punktów. Obserwowałem jak tam mu poszło i jechał z rezerwy z mniej znanymi zawodnikami. Ten wynik nie odzwierciedla wszystkiego. Na pewno w przypadku zawodów w ligach zagranicznych trzeba patrzeć z kim się rywalizowało i jak spisywali się przeciwnicy - zakończył.
Źródło: rmg.fm