- Czas działa na naszą korzyść. Im bliżej sezonu, tym kolejne kluby wykazują zainteresowanie Oskarem - powiedział Władysław Gollob dla gorzow24.pl.
Syn Jacka Golloba rozmawiał ze Stalą Gorzów, jednak wydaje się, że nie trafi on do gorzowskiego klubu. - Na takie warunki jakie zostały nam przedstawione na pewno się nie zgodzę. Stal szuka zawodnika na dożywocie. Długi kontrakt można proponować własnemu wychowankowi. Takie podejście jest niepoważne dla młodego zawodnika przychodzącego z zewnątrz. Dlatego Stal nas tak bardzo nie podnieca. Ewentualnie do rozmów można wrócić jak gorzowianie zmienią warunki - przyznał dziadek młodego żużlowca.
Źródło: Gorzow24.pl
Jego jedynymi atutami są : ojciec, wujek i dziadek ale to niczego nie gwarantuje.