Duńczyk będzie bronić barw Fjelsted. - Po pierwsze, to wstyd dla duńskiego żużla, że liga jedzie w niepełnym składzie. Oczywiście było to duże rozczarowanie również dla mnie, bo zainwestowałem bardzo dużo by wrócić do formy w swoim kraju. Chcę pokazać w ten sposób, że potrafię się nadal ścigać i nie ma już śladu po moich kontuzjach - skomentował całą sytuację Andersen.
źródło: gtz.grudziadz.net