Maciej Janowski: Chcę z całego serca podziękować kibicom Sparty za okazane mi ogromne wsparcie

Maciej Janowski podpisał w piątek dwuletnią umowę z Tauron Azotami Tarnów. Indywidualny Mistrz Świata Juniorów przez ostatnie pięć lat bronił barw swojego macierzystego klubu - Betard Sparty Wrocław. Maciej przez ten okres zdobył m. in. tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów i Drużynowego Mistrza Świata Juniorów, ale przede wszystkim mógł liczyć na doping ze strony wrocławskich kibiców, za co pragnie im podziękować.

"Oddając szacunek moim wiernym kibicom, którzy wspierali mnie przez ostatnie lata, a zwłaszcza kibicom skupionym wokół Stowarzyszenia Kibiców Sparty Wrocław "Spartanie", pragnę poinformować o przyczynach, które miały wpływ na moją decyzję odejścia z klubu. Nieodzownym elementem uprawiania sportu jest konieczność ciągłego rozwoju, a więc zmiana otoczenia i próba zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Muszę przyznać, że decyzja, którą podjąłem nie była łatwa, wierzę jednak, iż na obecnym etapie mojej kariery żużlowej powinna zostać podjęta. Nie bez znaczenia dla mnie była również podpowiedź bardziej doświadczonych zawodników, z których zdaniem bardzo się liczę.

Chcę z całego serca podziękować kibicom Sparty za okazane mi ogromne wsparcie i wspaniały doping przez wszystkie sezony, w których reprezentowałem barwy WTS-u. Wrocławianinem zawsze byłem, jestem i będę. Wrocław to moje miasto. Tutaj się urodziłem, wychowałem i nauczyłem jeździć na żużlu. To tu mogłem cieszyć się z dopingu najwspanialszych kibiców żużla.

Zawsze staram się profesjonalnie podchodzić do sportu, który uprawiam, ale poza ogromną pasją, z jaką podchodzę do żużla, jest jeszcze ta druga strona pełna przepisów ekonomicznych i prawnych, które trzeba mieć na uwadze podejmując określone decyzje. To ta druga strona sportu zmusza nas zawodników do traktowania żużla jako zawodu i często mimo wielkich chęci nie pozostawia miejsca na sentymenty.

Jeżeli chodzi o moje bliskie relacje z teamem Hancocka, to nigdy nie ukrywałem swojej wdzięczności czy podziwu dla Grega. Jest on dla mnie nie tylko mentorem i wzorem żużlowca, ale przede wszystkim przyjacielem i niezwykłym człowiekiem. Będę nadal korzystał z jego rad i wsparcia jego teamu w nadziei, że w przyszłości będzie mi dane osiągnąć podobne sukcesy jak On i cieszyć się równie wielkim szacunkiem wśród wszystkich kibiców żużla.

Dziękuję tym kibicom Sparty, którzy choć czują się rozgoryczeni, szanują moje prawo do wyboru żużlowej drogi. Mam nadzieję, że ta droga zaprowadzi mnie kiedyś znowu do mojego macierzystego klubu, do którego wrócę jako lepszy zawodnik.

Pragnę podziękować także działaczom WTS-u Wrocław z Panią Prokurent Krystyną Kloc na czele oraz sponsorom, a w szczególności firmie Betard i 123drukuj.pl za okazaną pomoc i wsparcie.

Z niecierpliwością oczekuję rywalizacji w przyszłym sezonie i mam nadzieję, iż swoją postawą zasłużę na uznanie rywali z toru i kibiców."

Z wyrazami szacunku

Maciej Janowski

Maciej Janowski dziękuje kibicom za doping

Komentarze (0)