Stal Gorzów ogłosiła skład na sezon 2012!

Stal Gorzów ogłosiła skład na sezon 2012. Celem zespołu niezmiennie od kilku lat będzie włączenie się do walki o Drużynowe Mistrzostwo Polski.

W składzie Stali na sezon 2012 nie ma niespodzianek. Podczas konferencji prasowej ogłoszone zostaną nazwiska, które już wcześniej były wymieniane w perspektywie startów w gorzowskim klubie. Największym wzmocnieniem może być Krzysztof Kasprzak. - Mogę powiedzieć, że reprezentant Polski Krzysztof Kasprzak będzie startował w Stali Gorzów. Mam obiecane, że Kasprzak zdobędzie w całym sezonie 200 punktów. Trzeba pamiętać, że został zaproszony do naszej drużyny na prośbę Tomasza Golloba, który twierdzi, że będzie punktował na takim samym poziomie jak Nicki Pedersen. Kasprzak twierdzi, że doskonale się czuje na naszym torze, a jego geometria bardzo mu pasuje. Chce wrócić do reprezentacji i być jednym z filarów drużyny. Dał mi słowo honoru, że zrobi 200 punktów w sezonie, co mnie bardzo zadowala. Ja się przymierzałem do Kasprzaka już dwa lata. Cieszę się, że go mam tym bardziej, że Tomasz Gollob powiedział, iż wie, gdzie Kasprzak popełniał błędy. Będzie się zatem tak starał mu pomóc, aby wrócił do odpowiedniej formy - powiedział dla SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.

Prezes Stali Gorzów ma również duże oczekiwania związane ze Startami Michaela Jepsena Jensena, który będzie drugim obok Kasprzaka wzmocnieniem drużyny. - Mam duże oczekiwania względem Duńczyka tym bardziej, że już w Toruniu pokazał, że ma ogromne możliwości. Jest rewelacyjny dlatego, że ma wszystko poukładane w domu. Jest świetnie prowadzony przez ojca. Ponadto lubię zawodników, którzy mają ambicje. Ten chłopak ma dopiero 20 lat, a już marzy o tym, aby stanąć na najwyższym podium Indywidualnych Mistrzostw Świata - dodał Komarnicki.

Władysław Komarnicki odchodzi z klubu --->>>

Stawkę seniorów w przyszłym sezonie uzupełnią Tomasz Gollob, Matej Zagar i Niels Kristian Iversen. O ile Gollob i Kasprzak mają predyspozycje do tego, aby być liderami drużyny, o tyle pozostali zawodnicy pokazali, że ich forma nie jest zbyt stabilna. Czy prezes Komarnicki nie obawia się, że wzorem roku poprzedniego może zabraknąć trzeciego mocnego zawodnika, który będzie potrafił przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Stali? - Mogę po raz pierwszy od kilku lat powiedzieć, że w Stali w końcu będzie łańcuch, który będzie miał ogniwa połączone. Nie będziemy mieli dziury w postaci bajkopisarza Andersena. Głęboko wierzę, że z tej trójki największe szanse na prowadzącego parę ma Zagar, który moim zdaniem już wie, o co w tym wszystkich chodzi i ustabilizuje swoją formę - wyjaśnił prezes Stali.

Podstawowym juniorem Stali będzie Bartosz Zmarzlik. Prezes gorzowskiego klubu wierzy również w dobrą postawę Adriana Cyfera. - Ten zawodnik miał znakomitą końcówkę poprzedniego sezonu. W zawodach młodzieżowych - nawet wyjazdowych - zdobywał po kilkanaście punktów i mam prawo wierzyć, że będzie również punktował na solidnym poziomie - powiedział Komarnicki. Prezes Stali dodał, że raczej w tym sezonie nie można oczekiwać, że do zespołu dołączy Oskar Gollob. - To jest zawodnik, którego chciałaby mieć cała Polska. Oglądałem go kiedyś jak trenował w obecności ojca i wujka. Spisywał się świetnie, ale to jest poezja przyszłości.

Skład Stali uzupełni Artur Mroczka, który będzie musiał walczyć o miejsce w zespole. Jeżeli mu się nie uda, zostanie wypożyczony do innego klubu. Prezes Stali liczy, że jego zespół w przyszłym sezonie sięgnie po jeden z najcenniejszych medali. - Sześć drużyn będzie walczyło o tytuł mistrza Polski. Brąz mnie nie interesuje, bo już mam. Ze srebra będę zadowolony, ze złota szczęśliwy - zakończył Władysław Komarnicki.

Źródło artykułu: