Grand Prix Włoch na torze w Lonigo było w 2007 roku bardzo szczęśliwym turniejem dla Wiesława Jagusia, gdyż zajął on w nim trzecie miejsce. Dużo mniej powodów do radości niż "Mały Wojownik" miał z pewnością Scott Nicholls.
Brytyjczyk zdobył tylko 4 punkty i zajął trzynastą pozycję. W dodatku w czwartej serii startów "Hot Scott" zanotował bardzo groźnie wyglądający wypadek. Wcześniej uślizg na pierwszym łuku zaliczył Włoch Mattia Carpanese.