W przyszłym roku w Elitserien ma być wprowadzony limit płac na poziomie 2,9 mln koron. Za 20 meczów sam Gollob zarobiłby 1,5 mln koron, co jest nie do zaakceptowania przez działaczy Hammarby. Dlatego trener drużyny Anders Frojd już teraz myśli o ściągnięciu kilku zawodników ze zdegradowanego Lejonen Gislaved. Z tym nie powinno być problemu, ponieważ Frojd wcześniej pracował w ekipie Lwów i zdobył z tym zespołem dwa tytuły mistrza Szwecji.
Gollob oczywiście mógłby zostać w Sztokholmie. Warunek jest jednak jeden - jego zarobki zostaną mocno zredukowane, by zmieścić się w limicie. Hammarby jest zainteresowane pozyskaniem Chrisa Holdera, Darcy'ego Warda, Sebastiana Aldena i Dennisa Anderssona z Lejonen.
Szwedzi poprzez limit płac i zmniejszenie liczby drużyn w Elitserien do ośmiu chcą ratować swój żużel. W Polsce zmierzamy natomiast w inną stronę...