Jednak zawodnicy nie jechali nawet w kontakcie. Bartosz Zmarzlik na ostatnim łuku wyprzedził Patryka Dudka. Ten chwilę później upadł na tor. Sędzia zawodów podjął decyzję o wykluczeniu gorzowianina. Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji wśród zawodników i kibiców zgromadzonych na stadionie w Poole. Mimo wielu interwencji, decyzja sędziego pozostała niezmieniona i Zmarzlik został z biegu wykluczony za spowodowanie upadku Dudka.
Całą sytuację wytłumaczył na antenie Radia Zachód brat Bartosza Zmarzlika. - Śmieszne wykluczenie na prowadzeniu, kiedy Bartek w ostatnim łuku wyprzedził Patryka Dudka i jechał kilka metrów przed Patrykiem. Tymczasem Patryk się wywrócił, a Bartek został za to wykluczony. Wszyscy byli zaskoczeni decyzją sędziego, nawet Anglicy dzwonili do niego, że widzieli tą sytuację z parkingu inaczej. Sędzia powiedział, że decyzji nie może zmienić, bo niby Bartek uderzył Patryka. Nawet nie jechali w kontakcie, ale został wykluczony - powiedział Paweł Zmarzlik.
Źródło: Radio Zachód