- Australijczykom udała się końcówka zawodów, mieli przewagę w postaci manewru z Jokerem - Leigh Adams stanął na wysokości zadania i zainkasował sześć punktów. Ogólnie jesteśmy jednak zadowoleni z naszego występu. W końcówce większość z nas spisywała się już naprawdę dobrze. Teraz musimy jechać do Danii i znowu walczyć, ale tym razem już na zupełnie innym torze i w innych warunkach. Ten tor (w Vojens - przyp. Red.) jest mniejszy i zupełnie inny od tych, które znamy w Polsce. Może nawet w jakiś sposób okaże się to dla nas dobre. Chcemy awansować do finału i godnie się w nim zaprezentować. Udany baraż może nam w tym sporo pomóc - powiedział po zawodach w Lesznie popularny "Rysiek".
Holta o występie Polaków
Rune Holta mógł pochwalić się drugą najwyższą w polskiej drużynie zdobyczą punktową w sobotnim turnieju Drużynowego Pucharu Świata w Lesznie. Norweg z polskim paszportem po raz kolejny świetnie zaprezentował się w biało-czerwonych barwach - zdobył 13 punktów. Mimo świetnej postawy Holty i Jarosława Hampela Polska pojedzie jednak w czwartkowym barażu w duńskim Vojens.
Źródło artykułu: