Marian Maślanka: To, co zrobił Grisza Łaguta to coś niesamowitego

W niedzielę Włókniarz Częstochowa po emocjonującym meczu pokonał Caelum Stal Gorzów. Zwycięstwo Lwom zapewnił Grigorij Łaguta, który w ostatnim wyścigu dnia pokonał Tomasza Golloba i Nickiego Pedersena.

- Rzeczywiście, emocje były wyjątkowe, a już to, co zrobił Grisza Łaguta w ostatnim wyścigu, to coś niesamowitego. Choć gorzowianie teoretycznie nie mieli jakiejś wielkiej motywacji do walki, bo są skazani w play-off na walkę z Unią Leszno, to pojechali bardzo ambitnie - powiedział Marian Maślanka dla Gazety Wyborczej.

Prezes częstochowskiego klubu był niezwykle zadowolony z dyspozycji swoich zawodników. - Jeśli najsłabszy senior w drużynie robi pięć punktów to nie jest źle. Ważne, że przebudził się Rafał Szombierski. On ciężko pracuje i widać już tego efekty. Z każdym meczem powinno być lepiej - stwierdził Maślanka.

Źródło Gazeta Wyborcza

Komentarze (0)