- Informacja z moim zdaniem w tej sprawie została już przesłana wczoraj wieczorem. W dalszym ciągu uważam tak samo. Jestem przeciwnikiem wprowadzenia nowych tłumików i chcę utrzymania tych starych. Tak sądziłem rok temu, miesiąc temu i dokładnie tak samo myślę teraz. Powiem szczerze, że za bardzo się nie rozpisywałem, bo i po co? Sprawa jest dość oczywista. Kategoryczne NIE nowym tłumikom. Każdy z nas zabrał już głos w tej sprawie, więc powielanie tych samych argumentów nie ma teraz sensu. Wszyscy wiedzą, jakie jest zdanie zawodników. Dopisałem tylko od siebie, że mogę jeździć na nowych tłumikach, ale tylko w sytuacji, kiedy powstanie produkt, który będzie bezpieczny i nie będzie przeszkadzał rozwojowi żużla. Na dzień dzisiejszy takiego produktu nie ma. Czekaliśmy cały rok, żeby coś takiego powstało. Efektów nie ma. Próbuje się nam jedynie narzucić kopię z ubiegłego roku - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Norbert Kościuch.
Do zawodnika PSŻ-u Lechma Poznań zupełnie nie przemawia także argumentacja FIM-u. - Co ja mogę tym panom powiedzieć? Chciałbym jedynie wręczyć im mój motocykl i dać możliwość, żeby sobie trochę pojeździli. Siedzenie za biurkiem, wydawanie poleceń i rozkazów jest bardzo łatwe. Jeszcze łatwiej dysponować kogoś pieniędzmi. Ja tylko pytam, kto zabierze odpowiedzialność za nasze zdrowie. Jestem ciekaw, czy któryś z tych panów pod czymś takim się podpisze. Przypuszczam, że wtedy odważnych i tak zdecydowanych już zabraknie - mówi Kościuch.
Kościuch cieszy się, że GKSŻ i PZM pozwoliły zadecydować w tej sprawie zawodnikom. - Lepiej późno niż wcale. Dobrze, że w końcu to odbędzie się w ten sposób. W tym przypadku to całe zamieszanie wprowadziło dużo bałaganu przed startem ligi. Atmosfera zrobiła się nieco nerwowa, niemniej dobrze, że sprawa trafiła ostatecznie do nas. Polska to potęga speedwaya i nas spoczywa ciężar ciągnięcia tej dyscypliny. Naprawdę dziwie się stanowisku FIM-u - dodaje Kościuch.
Jednym z zawodników, który nie mówi negatywnie o nowych tłumikach, jest Rune Holta. Co na to Norbert Kościuch? - Szczerze? Lepiej nie będę się wypowiadać. Pewne kwestie lepiej przemilczeć. Mógłbym powiedzieć dwa zdania za dużo - dodał na zakończenie.