Rafał Dobrucki dla SportoweFakty.pl: W GP i DPŚ też nie będzie nowych tłumików!

Rafał Dobrucki jest przekonany, że przełom, który nastąpił w sprawie tłumików sprawi, iż nie będą one obowiązywały również w imprezach międzynarodowych najwyższej rangi. Zawodnik Falubazu odniósł się do roli jaką odegrali w sporze o tłumiki kibice.

- Okazało się, że nie nigdy nie trzeba tracić nadziei. Mamy stare tłumiki w lidze co niezmiernie mnie cieszy. Nie jesteśmy skazani na sytuację w której obudzimy się z ręką w nocniku. Okazało się, że można dojść do porozumienia. Szkoda, że to tak długo trwało i każdy z zawodników poniósł niemałe koszty związane z nowymi tłumikami, ale to jest w tej chwili mniej ważne - powiedział dla SportoweFakty.pl Rafał Dobrucki.

Żużlowi decydenci przez długie miesiące stali twardo na swoich stanowiskach. Przełom jaki nastąpił wydaje się z tej perspektywy bardzo zaskakujący. - Ktoś poszedł po rozum do głowy. Nie znajduje wielu takich przykładów w Polsce. Bardzo się cieszę, że zwyciężył zdrowy rozsądek. W naszym kraju często kierowano się zasadą: "moja racja jest mojsza niż twojsza". Okazało się, że można zapoznać się ze szczegółami problemu i dojść do porozumienia - mówi Rafał Dobrucki.

Zawodnik Falubazu jest przekonany, że nowe tłumiki nie będą obowiązywały również w Grand Prix i DPŚ.- Myślę, że do wycofania tych urządzeń z Grand Prix i DPŚ dojdzie jeszcze szybciej niż możemy się tego spodziewać. Wszyscy czekali na ruch, który wykona Polska. Wiadomo przecież, że jesteśmy w tej dyscyplinie potęgą w pełnym tego słowa znaczeniu. Zarówno wyniki jak i zainteresowanie kibiców mówią same za siebie. Tak będzie w światowym żużlu jak zechce tego Polska. Nie wiedzieli tego chyba tylko ci, którzy decydują u nas w kraju o takich sprawach. Cieszę się, że w końcu dostrzegliśmy swoją wartość.

Rafał Dobrucki podkreśla ogromną rolę jaką odegrali w sporze o nowe tłumiki fani czarnego sportu.- Wielki szacunek należy się kibicom. Oni mieli w tym przedsięwzięciu ogromny udział. Takiego poruszenia wśród kibiców jakie było ostatnio widoczne na internetowych forach nie było od dawna. Tylko mistrzostwo świata wywalczone przez Golloba może się z tym równać.

Czytaj również:

Adam Skórnicki: Lepiej późno niż wcale

Krzysztof Cegielski: Odrzuciliśmy nowe tłumiki jednogłośnie!

Mirosław Jabłoński: Polak mądry przed szkodą

Piotr Baron: Byłem przekonany, że będą nowe tłumiki

Piotr Protasiewicz: Wcale nie jest tak kolorowo

Andrzej Witkowski: Moim zdaniem FIM nie zmieni zdania

Rafał Szombierski: Jestem takiego samego zdania jak większość zawodników

Dawid Stachyra: Nowe "tłumoki" odeszły do historii!

Michał Szczepaniak dla SportoweFakty.pl: Poprawił mi się humor!

Źródło artykułu: