- Fakt Jason Crump bardzo się rozpędził i wrócił do swej wysokiej formy. Znów jest bardzo groźny. Cóż będzie się działo, bo robi się bardzo ciasno w klasyfikacji jeśli chodzi o zdobycze punktowe - powiedział Hampel.
28 - letni wychowanek Polonii Piła wierzy, że trzy ostatnie turnieje potoczą się po myśli polskich zawodników i to pomiędzy nimi rozegra się ostateczna rozgrywka o złoty medal IMŚ 2010. - Walka na całego do końca trwa. Mam nadzieję, że będziemy świadkami dobrej końcówki dla nas - zakończył Indywidualny Mistrz Świata Juniorów z 2003 roku.