Faworytem niedzielnych zmagań są Polacy, a do zajęcia drugiego miejsca typuje się osłabionych brakiem kontuzjowanego Nickiego Pedersena Duńczyków. - Wszyscy zaczynamy od zera, ale bez Nickiego nasze szanse na tytuł mistrzowski są mniejsze o jakieś 70 procent. Wiem, że on ma w tym roku problemy w Grand Prix, ale to nadal bardzo dobry zawodnik. Już ubiegły sezon pokazał, że jego brak nie oznacza dla nas niczego dobrego. Polacy u siebie będą nie do pokonania, więc myślami jesteśmy już raczej przy czwartkowym barażu w Vojens - powiedział Kenneth Bjerre, żużlowiec reprezentacji Danii.
Do niedawna krążyła opinia, że zwycięstwo w półfinale DPŚ jest nieopłacalne, i że do finału najlepiej dostać się poprzez baraż, który rozgrywany jest na tym samym owalu. Czy ekipa z Półwyspu Jutlandzkiego upatruje w tym swoją szansę na sięgnięcie po trofeum im. Ove Fundina? - Nie mam nic przeciwko takiemu scenariuszowi, ale my w sezonie 2008 wygraliśmy bez barażu, a Polacy powtórzyli to rok później - dodał Bjerre.
Reprezentacja Danii sięgała po Drużynowy Puchar Świata w latach 2006 i 2008. Kenneth Bjerre był członkiem zwycięskiej ekipy tylko w tym drugim przypadku.
Terminarz DPŚ 2010:
25.07. Półfinał 1 - Gorzów Wielkopolski (startują: Czechy, Dania, Polska, Rosja)
26.07. Półfinał 2 - King's Lynn (startują: Australia, Finlandia, Szwecja, Wielka Brytania)
29.07. Baraż - Vojens (startują zespoły z miejsc 2 i 3 w półfinałach)
31.07. Finał - Vojens (startują zwycięzcy półfinałów oraz zespoły z miejsc 1 i 2 w barażu)