Żużlowiec Unii Leszno ma na to spore szanse, bo obiektywnie trzeba przyznać, że stawka zawodów w Norden nie jest tak mocna jak choćby w Zielonej Górze czy Żarnowicy. Głównymi rywalami Kasprzaka powinni być Adam Kajoch, Patrick Hougaard, Max Dilger, Jozsef Tabaka czy Richard Speiser. Do półfinału awansuje czołowa szóstka.
Robert Kasprzak jest w formie, co potwierdził we wtorkowej rundzie Zachodniej Ligi Młodzieżowej w Zielonej Górze, gdzie zdobył komplet 12 punktów. Jeździec „Byków” startował na silniku przygotowanym na niedzielne zawody. - Dzisiaj wziąłem taki pewniejszy silnik, który tata mi zrobił do Niemiec i wydaje mi się, że było dobrze - powiedział po zawodach w Zielonej Górze.
Z jakimi nadziejami do Niemiec jedzie młodszy z braci Kasprzaków? - Chciałbym w Norden uzyskać awans, bo pierwszy raz w życiu przeszedłem przez krajowe eliminacje do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Chciałbym wejść do półfinału i wiem, że jestem w stanie to zrobić. O torze wiem tyle, że ma ok. 400 metrów i jest podobny do toru w Tarnowie. Wydaje mi się, że tor w Norden jest takim polskim torem. Będę robił wszystko, aby awansować dalej - stwierdził.