Dwunastu zawodników z polskich klubów pojedzie w niedzielę w Pfaffenhofen

W niedzielę obok kolejki ligowej w Polsce, zostanie rozegrany turniej indywidualny w niemieckim Pfaffenhofen. Na liście startowej znajduje się 20 zawodników, z czego czterech Polaków, w tym Karol Ząbik, dla którego będzie to pierwszy turniej po kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Będzie to prawdziwy żużlowy weekend w Pfaffenhofen. Poza turniejem, który zostanie rozegrany 2 maja o godzinie 14:00, dzień wcześniej odbędzie się turniej Puchar Bawarii, w którym wystąpi po siedmiu niemieckich zawodników z czterech klubów - Pfaffenhofen, Haunstetten, Landshut i Olching. Żużlowcy ci podzieleni są na klasy A, B, C oraz BL. Ten turniej, według specyficznej tabeli biegowej będzie miał aż 24 wyścigi. Zawody rozpoczną się 1 maja o godzinie 14:00.

Prawdziwe emocje dla niemieckich kibiców zaczną się jednak dzień później. Lista startowa aż roi się od zawodników, którzy mają podpisane kontrakty w lidze polskiej, a nie mieszczą się w składach swoich drużyn w niedzielnych meczach. Powinni oni odgrywać pierwsze role w turnieju w Pfaffenhofen. Wszyscy kibice czekają na start Karola Ząbika. - Żaden trening nie daje tego, co rywalizacja w zawodach, a dla mnie nadszedł już najwyższy czas żeby spróbować swoich sił. Nie patrzę na to z kim przyjdzie mi się ścigać w niemieckim turnieju. Najważniejsze, że w końcu będę mógł znowu poczuć to, co czuje rywalizujący na torze żużlowiec - mówił Ząbik o turnieju. Ciekawa jest również postawa walczącego o miejsce w składzie Caelum Stali Gorzów Zbigniewa Sucheckiego. Na liście startowej widnieje też nazwisko Przemysława Pawlickiego, który podpisał ostatnio kontrakt z gorzowskim klubem i z tego powodu jego występ w Niemczech stoi pod znakiem zapytania. Kolejnym biało-czerwonym na niemieckim turnieju będzie Emil Pulczyński z Unibaksu Toruń.

Poza zawodnikami z Polski i ośmioma Niemcami, w Pfaffenhofen pojedzie dwóch Czechów, dwóch Słoweńców, Austriak, Bułgar, Łotysz, a także młody, perspektywiczny Węgier, zaledwie 15-letni Roland Benko, którego wypatrzono na zawodach w konfrontacji z Słoweńcami i Chorwatami. - Dwa tygodnie temu zajął piąte miejsce w zawodach i od razu dostał zaproszenie na zawody do Pfaffenhofen w Niemczech, które odbędą się 2 maja - mówił na łamach portalu SportoweFakty.pl prezes węgierskiego klubu Benko, SC Gyula Sándor Szilágyi.

Mimo że turniej odbywa się w tym samym terminie co liga polska, obsada - choć z pewnością nie powalająca na kolana - jest całkiem niezła. Tylko ośmiu z dwudziestu zawodników nie ma podpisanego kontraktu w Kraju nad Wisłą, a na zawodach w Europie to właśnie fakt podpisania kontraktu z polskim zespołem, stał się wyznacznikiem jakości danego zawodnika.

Lista startowa:

1. Richard Speiser (Niemcy)

2. Denis Stojs (Słowenia)

3. Manuel Hauzinger (Austria)

4. Roland Benko (Węgry)

5. Martin Malek (Czechy)

6. Lubos Tomicek (Czechy)

7. Stephan Katt (Niemcy)

8. Milen Manev (Bułgaria)

9. Przemysław Pawlicki (Polska)

10. Zbigniew Suchecki (Polska)

11. Mathias Kroeger (Niemcy)

12. Max Dilger (Niemcy)

13. Roberto Haupt (Niemcy)

14. Jewgienij Karawackis (Łotwa)

15. Tobias Busch (Niemcy)

16. Emil Pulczyński (Polska)

17. Marcel Helfer (Niemcy)

18. Ronnie Weis (Niemcy)

19. Maks Gregoric (Słowenia)

20. Karol Ząbik (Polska)

--

21. Marcel Dachs (Niemcy)

22. Ronnie Weber (Niemcy)

Początek zawodów: 14:00.

Źródło artykułu: