W pierwszym biegu Szwed był ostatni, w kolejnych czterech startach dwa razy był pierwszy i dwa razy trzeci. Co najważniejsze – biegi z udziałem "Freddiego" kończyły się wygranymi ZKŻ-u Kronopol. W jeździe Lindgrena widać było w czwartek znaczną poprawę. - To był udany mecz z naszej strony. Czuję, że mogłem zdobyć kilka punktów więcej, biorąc pod uwagę moją formę w ostatnich dniach, kiedy zdobyłem komplety punktów w Anglii i Szwecji. Nie udało się jeszcze w Polsce, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu - powiedział o pojedynku z Marmą na swojej stronie internetowej Lindgren.
W niedzielę ZKŻ Kronopol czeka ciężki mecz we Wrocławiu. Przed rokiem zielonogórzanie wygrali dość nieoczekiwanie w stolicy Dolnego Śląska. Dobry występ zanotował wtedy Lindgren, który zdobył 8 punktów + bonus, notując przy tym jeden defekt na drugim miejscu. W najbliższej kolejce Szwed będzie miał zatem kolejną okazję do rehabilitacji za dwa nieudane mecze z Gorzowem i Toruniem.