Zawodników przedstawił Zdzisław Rutecki, który nadal pełnić będzie obowiązki trenera drużyny. Kadra liczy dwunastu zawodników, w tym pięciu seniorów krajowych, trzech juniorów i czterech obcokrajowców. Razem z Ruteckim na konferencji pojawili się jeżdżący wcześniej w Łodzi Stanisław Burza i Piotr Dym oraz pięciu nowych zawodników: doświadczony 39-letni Jacek Rempała, reprezentujący wcześniej Polonię Bydgoszcz Marcin Jędrzejewski oraz trzej juniorzy Mateusz Kowalczyk, Emil Idziorek i Michał Łopaczewski. Wszyscy, zapytani o cel na nadchodzący sezon są zgodni - awans do pierwszej ligi. Z zawodników krajowych zabrakło jedynie Łukasza Jankowskiego, który z powodu egzaminu nie mógł pojawić się w Łodzi. To właśnie były zawodnik PSŻ Poznań wydaje się być najpoważniejszym wzmocnieniem drużyny.
- Skład drużyny Orła Łódź będzie liczył dwunastu zawodników. Uważam, że to o trzech za dużo - powiedział Zdzisław Rutecki. Zapytany o to, czy udało się sprowadzić wszystkich, którymi klub był zainteresowany odpowiedział wymijająco. - Wiadomo, że nasza drużyna startuje w drugiej lidze i nie wszyscy zawodnicy na tym szczeblu chcą jeździć. Brani byli pod uwagę tacy zawodnicy, którym sprawia przyjemność ściganie się i na których mogę w różnych sytuacjach polegać. To właśnie trener był całkowicie odpowiedzialny za dobór zawodników i to na nim spoczywa największa odpowiedzialność. Jeśli klub nie awansuje do pierwszej ligi Rutecki otrzyma zaledwie połowę pieniędzy. Część otrzyma teraz, pozostałą kwotę dopiero wtedy, kiedy wprowadzi Orła do wyższej ligi. - Jeśli nie awansujemy to klub będzie prawdopodobnie bogatszy o parę złotych. Oczywiście wolałbym, żeby klub stracił te pieniądze i jeszcze dołożył jakąś premię, żebyśmy awansowali - powiedział Witold Skrzydlewski.
Fundusze, jakimi drużyna dysponować będzie w sezonie 2010 będą większe niż w roku ubiegłym. - Budżet jest oparty na tym, co wniesie zarówno firma jak i rodzina Skrzydlewskich. Liczymy na to, że otrzymamy jakieś pieniądze z Urzędu Miasta z tytułu promocji poprzez sport. Myślę, że jakąś skromną kwotę otrzymamy z Urzędu Marszałkowskiego i prawdopodobnie będzie to koniec - poinformował Skrzydlewski. Wspomniał także o sponsorach, którzy nie zawsze realizowali umowy. - Kevlary, które były do tej pory były bardzo kolorowe, miały dużo reklam, ale za tymi reklamami nie poszły finanse. Tylko niektórzy się wywiązali. W związku z tym w tym roku wielu z państwa zaskoczą kevlary na których będą umieszczeni jedynie faktyczni sponsorzy, którzy się wywiązują z tego, czego podjęli się na początku sezonu. Główny sponsor Orła uważa, że już na samym początku wszyscy powinni zdać sobie sprawę z presji, jaka ciążyć będzie nad zawodnikami i działaczami. Po raz kolejny bowiem głównym celem jest awans. - Powinniśmy zachowywać się jak Adamek albo jak Pudzianowski i nie dać nikomu szans - mówił na spotkaniu. Dodał, że to inni mają bać się Orła, a nie Orzeł innych.
Wiadomo już także jacy przeciwnicy brani są pod uwagę jeśli chodzi o sparingi. W gronie drużyn, z którymi Orzeł wiosną rozegrać może mecze kontrolne są kluby z Krosna, Grudziądza, Częstochowy i Leszna. Do tego czasu zawodnicy przygotowywać się będą indywidualnie.
Uczestnicy konferencji
Kadra Orła Łódź na sezon 2010:
Seniorzy:
Stanisław Burza
Piotr Dym
Łukasz Jankowski
Marcin Jędrzejewski
Jacek Rempała
Juniorzy:
Emil Idziorek
Mateusz Kowalczyk
Michał Łopaczewski
Obcokrajowcy:
Freddie Eriksson (Szwecja)
Morten Risager (Dania)
Zdenek Simota (Czechy)
Claus Vissing (Dania)