Żużel. Miedziński chce stawiać na swoich. Króciutki komentarz legendy

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny

- Swoi zawodnicy powinni mieć pierwszeństwo - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Adrian Miedziński, nawiązując do ruchu Apatora polegającego na wymianie Pawła Przedpełskiego na Mikkela Michelsena. Jan Ząbik krótko skwitował te słowa.

KS Apator Toruń podziękował za współpracę Pawłowi Przedpełskiemu, a jednocześnie zakontraktował Mikkela Michelsena. Ta roszada nie do końca spodobała się Adrianowi Miedzińskiemu.

- (...) twierdzę, że swoi zawodnicy powinni mieć pierwszeństwo. Do tego można dołożyć mocny zespół, który nadal mógłby rywalizować. Aczkolwiek polityka jest polityką a sport sportem. Każdy podejmuje jakieś decyzje. Według mnie Michelsen jest dobrym zawodnikiem, choć różne opinie na jego temat padają. Tor wszystko zweryfikuje - powiedział były żużlowiec w rozmowie z WP SportoweFakty (czytaj więcej >>>).

O jego wypowiedź zapytaliśmy Jan Ząbik, legendę toruńskiego klubu.

- Nie będę komentował jego słów. Nie chcę wchodzić w taką polemikę. Ja swoje wiem. Tak czy tak o wszystkim decyduje zarząd, a nie my - skwitował krótko w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski

Jak natomiast zapatruje się na samego Mikkela Michelsena?

- To jest dobry zawodnik, jeździ przecież w Grand Prix, a za czapkę śliwek się tam nie dostał. Musiał sobie to wywalczyć. Zobaczymy, ile jest warty po kontuzji. Cały sezon przed nim. On oczywiście wie, o co jedzie - za darmo ścigać się przecież nie będzie - dodał.

Czy - zdaniem Ząbika - Duńczyk jest w stanie być czołowym zawodnikiem Apatora? - Może być liderem. Każdy z nich tym liderem może być. To grupa zawodników, z której każdy może dużo. Oby tylko bezpiecznie jeździli, to jest najważniejsze - podsumował.

Komentarze (2)
avatar
Bóg jest miłością
19.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szczęść Boże 
avatar
Möchomorek
19.02.2025
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Miedziak, następny co rozróżnia amatorki od zawodowstwa. Liczy się wynik klubu bo to daje ewidentne korzyści prestiżowe i finansowe a nie mierny wychowanek, ale wychowanek. Adrian, przecież ty Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści