Żużel. Długo czekał na ten wynik w Argentynie. "Poziom rywalizacji jest zróżnicowany"

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Daniel Kaczmarek
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Daniel Kaczmarek

Daniel Kaczmarek triumfował w 5. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Argentyny i prowadzi w klasyfikacji generalnej rozgrywek. Polak musi jednak uważać na rozpędzonych rodaków, którzy są głodni sukcesu.

W tym artykule dowiesz się o:

Na półmetku rywalizacji liderem klasyfikacji mistrzostw Argentyny jest Daniel Kaczmarek, który zgromadził 73 punkty i o cztery oczka wyprzedza Pawła Miesiąca oraz Mateusza Tondera. W grupoe pościgowej są również dwaj lokalni matadorzy - Eber Ampugnani (67 punktów) oraz Alex Acuna (64).

- Jestem bardzo szczęśliwy z osiągniętego wyniku. Od dawna czekałem na wygraną. Miałem drobne problemy podczas drugiej serii, ale udało się je rozwiązać i zakończyć zawody zwycięstwem - przyznał w rozmowie z alaschapas.ar.com.

- Przywiozłem motocykl z Polski, gdzie koszty są porównywalne, ale nie mogłem zabrać zbyt wielu innych elementów. Na szczęście Cristian Zubillaga bardzo mi pomógł i pozwolił mi skompletować dobry sprzęt - dodał reprezentant naszego kraju.

Zawodnik Wybrzeża Gdańsk docenia dobre warunki panujące na argentyńskim owalu w Bahia Blanca, gdzie odbywa się większość turniejów. - Tor jest świetnie przygotowany, nie można na nic narzekać. Atmosfera też jest wspaniała. Poziom rywalizacji jest zróżnicowany - każdy zawodnik znajduje się na innym etapie swojej przygody z żużlem, ale dobrze, że możemy razem startować - skomentował.

W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego kolejna runda mistrzostw Argentyny.

ZOBACZ WIDEO: Ogromne zarobki Thomsena. Tak zareagował na tę kwotę Pedersen

Komentarze (0)