Żużel. Zawieszenie Szweda i koniec kariery juniora. Ambicje to za mało, by wygrać ligę

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Erik Bachhuber
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Erik Bachhuber

Szóste miejsce w Krajowej Lidze Żużlowej to nie jest wynik, który zadowalałby jakikolwiek zespół. Zdecydowanie większe ambicje mają w bawarskim Landshut, gdzie zapominają o tym, co było w tym roku.

Działacze Trans Trans MF Landshut Devils budując skład na sezon 2024 postawili na doświadczenie w postaci trzech mocnych Szwedów - Antonio Lindbaecka, Kima Nilssona i Victora Palovaary. Do tego trio dokooptowano ambitną, ale niezbyt mocną formację krajową i juniorów z Erikem Bachhuberem w składzie. Ten ostatni miał być jokerem w kadrze, jednakże w trakcie sezonu zdecydował się na... zakończenie kariery. Siła rażenia bawarskiego teamu mocno spadła.

Dodatkowo w problemy wpadł Lindbaeck, który wskutek wpadki dopingowej został zawieszony. I choć ostatecznie go uniewinniono i uznano jego racje, to nikt mu nie odda straconego czasu, a zespołowi z Bawarii możliwych punktów, które mógłby wywalczyć były uczestnik cyklu Grand Prix.

Wszystkie te czynniki spowodowały, że Trans MF Landshut Devils było niejako "chłopcem do bicia". Była walka i nawet udało się wygrać dwa pierwsze mecze domowe. Jednak to się na niewiele zdało w momencie, kiedy w całym sezonie odnosi się triumf w trzech z dziesięciu potyczek.

ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada

Trudno szukać wielu pozytywów w zespole prowadzonym przez Klausa Zwerschine. Takowe są, ale to pojedyncze przypadki, jak na przykład obecność Kima Nilssona w dziesiątce najskuteczniejszych zawodników Krajowej Ligi Żużlowej. Albo Szwed i Erik Riss w gronie pięciu najlepszych duetów na najniższym szczeblu rozgrywek.

To zdecydowanie za mało, by myśleć o sukcesie w postaci awansu do play-off. Zabrakło przynajmniej dwóch zwycięstw więcej, a co za tym idzie - dwóch porażek mniej.

Trans MF Landshut Devils w liczbach:

LiczbaDokonanie
0 drużynie z Landshut nie udało się w tym roku wywalczyć żadnego punktu bonusowego
3 tyle meczów wygrała bawarska drużyna w Krajowej Lidze Żużlowej
5 tyle "literek" zapisywał na swoim koncie Mario Hausl. 4 razy był wykluczony i 1 raz zanotował defekt
14 tyle punktów zdobyło w sumie w pięciu meczach trio Hegener-Iken-Hausl od momentu, kiedy karierę zakończył Bachhuber
16 takim bilansem dodatnim mogła pochwalić się najskuteczniejsza para, którą stanowili Erik Riss i Kim Nilsson. Niemiec ze Szwedem wygrali 6 biegów, w tym pięciokrotnie 5:1. Dodatkowo odnieśli 4 remisy i zanotowali tylko 2 porażki.
32 tyle wyścigów wygrali drużynowo 5:1/5:0 lub 4:2/3:2
48 tyle punktów zdobyła drużyna z Landshut w meczu z Optibet Lokomotivem. To najwyższy rezultat osiągnięty przez Diabły w meczu ligowym
58 to najlepszy dorobek punktowy drużyny przyjezdnej w Landshut (Ultrapur Start Gniezno)
68 tyle wyścigów natomiast zawodnicy Devils drużynowo przegrali
95 tyle punktów zdobył Erik Riss, który był najlepiej punktującym zawodnikiem bawarskiej drużyny
486 tyle punktów stracili zawodnicy Devils na torze. Zdobyli przy tym tylko 381
Komentarze (0)