Żużel. Mają lidera na dłużej. Gwiazda ligi pozostaje w drużynie

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Max Fricke
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Max Fricke

Kształtów nabierają powoli składy drużyn w Premiership. W piątek o pozostaniu w drużynie swojego lidera, Maxa Fricke'a, poinformowało Leicester Lions.

Tegoroczna kampania okazała się udana dla Leicester Lions, które wyrównało swój najlepszy wynik w historii startów w najwyższej lidze w Wielkiej Brytanii. W 1971 roku - tak jak i teraz - zajęło w niej drugie miejsce. W obu przypadkach lepsze okazało się Belle Vue Aces.

To właśnie z klubu z Manchesteru do Leicester przeniósł się Max Fricke przed startem sezonu 2023. Od tamtej pory jest najjaśniejszą postaci "Lwów", którym lideruje i wielokrotnie na swoich barkach nosi największą odpowiedzialność za wyniki.

Australijczyk, który na początku października zapewnił sobie powrót do cyklu Grand Prix, został w piątkowy wieczór ogłoszony przez Lions jako numer jeden drużyny na przyszłoroczne ściganie w Premiership. Do tej pory ekipa z Beaumont Park miała w swoich szeregach zakontraktowanego Sama Hagona jako tzw. "Rising Star" (wschodzącą gwiazdę).

Kluby brytyjskie są na różnym etapie kompletowania składów. Ipswich Witches i King's Lynn Stars mają je już pełne, natomiast pozostałych pięć wciąż pracuje nad ich kształtem.

W lidze polskiej 28-letni Fricke również nie zmienił otoczenia, ponieważ zdecydował się na przedłużenie współpracy z Bayersystem GKM-em Grudziądz.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty