Działacze #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań dokonali drobnej przebudowy składu względem minionego sezonu. Udało się zatrzymać Ryana Douglasa, przedłużono także umowy z Szymonem Szlauderbachem oraz Matiasem Nielsenem. Nowymi twarzami w składzie, którym zarządzać będzie duet Jacek Kannenberg - Eryk Jóźwiak, zostali z kolei Bartosz Smektała i Norick Bloedorn.
Wychowanek Unii Leszno ma za sobą nieudany sezon w PGE Ekstralidze. W 10 spotkaniach wywalczył 48 punktów i 7 bonusów, co przy 41 wyścigach przełożyło się na średnią biegową 1,341. Zejście do Metalkas 2. Ekstraligi ma mu się pozwolić odbudować.
- Też na jego dobrą i skuteczną jazdę liczymy. Ja zachowuję wstrzemięźliwość we wszelkich prognozach i przewidywaniach. Jeden zawodnik w Wybrzeżu też już miał się odbudować - przyznał Eryk Jóźwiak w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".
Bloedorn z kolei w 20 spotkaniach na zapleczu PGE Ekstraligi uzyskał 100 punktów i 13 bonusów, jednakże przy 87 wyścigach, dało mu to wynik końcowy na poziomie 1,299. Swoją cegiełkę do awansu Innpro ROW-u Rybnik jednak dołożył.
- Na pewno chłopak z potencjałem, którego stać na jeszcze lepsze wyniki, niż w tym sezonie w Rybniku. Ja nie ukrywam, że cieszę się, że mam tego zawodnika w składzie, bo kiedy byłem jeszcze w Gdańsku, to też mieliśmy zakusy na Noricka i chcieliśmy go zakontraktować. [...] Obserwowałem, mam go na radarze i mam nadzieję, że Poznań to będzie miasto, gdzie on rozwinie skrzydła - skomentował Jóźwiak.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Wróbel, Kołodziej i Cegielski