Brytyjski mistrz poślubił piękną Polkę. Wyciekły szczegóły

Instagram / julkapodlewska / Na zdjęciu: Robert Lambert i Julia Podlewska wzięli ślub w wyjątkowej scenerii
Instagram / julkapodlewska / Na zdjęciu: Robert Lambert i Julia Podlewska wzięli ślub w wyjątkowej scenerii

Co to był za ślub! Robert Lambert i jego ukochana Julia Podlewska zdecydowali się zawrzeć związek małżeński. Indywidualny żużlowy wicemistrz świata jeszcze bardziej związał się z Toruniem.

To był znakomity sezon dla Roberta Lamberta. Pochodzący z Norwich żużlowiec wygrał wraz z reprezentacją Wielkiej Brytanii tytuł mistrzowski w Speedway of Nations, a indywidualnie został wicemistrzem świata w zawodach Grand Prix. Był także liderem Apatora Toruń, który wywalczył brąz drużynowych mistrzostw Polski.

Lambert został uznany za najlepszego zagranicznego zawodnika w PGE Ekstralidze. Dziwić zatem nie powinno, że postanowił związać się z "Aniołami" dwuletnim kontraktem. Toruń jest od teraz dla niego prawdziwym domem, ponieważ w sobotę Brytyjczyk poślubił miłość swojego życia, pochodzącą z tego miasta piękną Julię Podlewską.

W zeszłym roku Lambert zaskoczył swoją ukochaną, gdy podczas pobytu w Dubaju poprosił ją o rękę. W sobotę para wzięła ślub i była to wspaniała uroczystość. Nie zabrakło na niej rodziny i przyjaciół nowożeńców oraz kolegów żużlowca z toru.

"Dziennik Toruński Nowości" przekazał, że ślub i wesele odbyły się w Pałacu Komierowo w Komierowie. To miejscowość położona w województwie kujawsko-pomorskim, w sąsiedztwie Borów Tucholskich. To romantyczne miejsce zdaje się być stworzone do wyjątkowych uroczystości.

W mediach społecznościowych para pokazała zdjęcia ze ślubu. Uroczystość odbyła się na świeżym powietrzu, w pięknej jesiennej scenerii. Goście byli zachwyceni, gdy Robert i Julia zostali oficjalnie ogłoszeni jako mąż i żona.

Potem był tradycyjny pierwszy taniec, który wszystkich oczarował. Wieczorem odbył się jeszcze pokaz sztucznych ogni, a dobra zabawa trwała w najlepsze.

ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty