Andrzej Lebiediew był zawodnikiem rozstawionym w Zlatej Prilbie. To sprawiło, że na tor wyjechał po raz pierwszy dopiero w biegu szesnastym.
Jego przygoda z zawodami potrwała bardzo krótko. Na pierwszym łuku mocno się zakotłowało i Łotysz zanotował upadek wraz z Janem Kvechem.
Czech szybko się pozbierał i wrócił do parku maszyn, natomiast nowy nabytek ebut.pl Stali Gorzów potrzebował pomocy medycznej.
Później organizatorzy ogłosili, że Lebiediew został przewieziony do szpitala z podejrzeniem kontuzji ręki.
Na tę chwilę nie wiadomo, jak poważnego urazu doznał Łotysz. Do końca ćwierćfinałowej rywalizacji zastępował go 51-letni weteran i "stały" rezerwowy podczas Zlatej Prilby Jaroslav Petrak.
ZOBACZ WIDEO: Buczkowski nie przeszedł do PGE Ekstraligi. Czy obecnie jest mu zbyt wygodnie?