Prawdziwy creme de la creme czekał na kibiców w sobotni wieczór. To właśnie w ten dzień na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbył się finał TAURON Speedway Euro Championship, w którym czołowi zawodnicy Europy powalczyli o tytuł mistrza Starego Kontynentu.
Liderem przed zawodami był Andrzej Lebiediew, posiadający sześć punktów przewagi nad Leonem Madsenem. W grze o złoto liczył się jeszcze Kacper Woryna. Polak miał dokładnie taką samą stratę, jak Duńczyk. Na czwartej lokacie plasował się za to Piotr Pawlicki, który zebrał do tej pory na swoim koncie "oczko" mniej.
Ostatni raz uczestnicy SEC w Chorzowie ścigali się w sezonie 2019. Wówczas tryumfował Mikkel Michelsen, a drugi był jego wcześniej wspomniany rodak. Na trzecim miejscu linię mety w finale przekroczył Paweł Przedpełski. Ostatni w decydującym wyścigu był z kolei Woryna.
Jeszcze przed startem rywalizacji o wycofaniu się poinformował Janusz Kołodziej. W tej sytuacji jego miejsce zajął Robert Chmiel, a jedynym rezerwowym został Tim Soerensen (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Rewelacyjny u siebie i słaby na wyjazdach. Lebiediew o swoich błędach
Same zawody z kolei zaczęły się pechowo. Już na inaugurację Tom Brennan ściął do krawężnika na pierwszym łuku, ale na wyjściu z niego złapał przyczepny fragment, co poskutkowało podniesieniem przedniego koła i upadkiem. Na szczęście Brytyjczyk o własnych siłach udał się do parku maszyn. W powtórce najlepszy okazał się Leon Madsen.
Po pierwszej serii "trójkę" na swoim koncie posiadali jeszcze Anders Thomsen, Robert Chmiel oraz Patryk Dudek. Niestety kibice nie byli świadkami zbyt wielu emocji. Wszystko wyjaśniało się już na pierwszym wirażu, a ewentualne zamiany pozycji były spowodowane błędami, który wynikały z trudnych warunków torowych. Wskutek tego każdy startujący z pierwszego pola odniósł tryumf.
Tuż po kosmetyce oglądaliśmy kolejny upadek. Tym razem z torem zapoznał się Norick Bloedorn. Niemca na pierwszym łuku mocno pociągnęło, przez co, zamiast skręcić w lewo, pojechał prosto w płot. Próbował się ratować, ale owal był za wąski i ostatecznie zahaczył o bandę. Na szczęście do następnej przerwy więcej wypadków już nie ujrzeliśmy.
Niesamowicie pechowe były pierwsze gonitwy po każdych pracach z nawierzchnią. Tym razem wszystko skończyło się fatalnie. Kapitalną walkę o drugie miejsce stoczyli Maciej Janowski i Leon Madsen. Tuż przed nimi jechał jeszcze Jacob Thorssell. Polaka na ostatnim wirażu pociągnęło, przez co nie opanował motocykla. W tym momencie swoją lewą rękę włożył pomiędzy błotnik a koło Szweda. Do Janowskiego wyjechała karetka, która przetransportowała go do szpitala w Sosnowcu.
Po trzech seriach startów nie mieliśmy już niepokonanych jeźdźców. Na czele z ośmioma "oczkami" znajdowali się Madsen, Thomsen oraz Lebiediew. To była świetna wiadomość dla Łotysza, który dzięki temu utrzymywał swoją sześciopunktowa przewagę w klasyfikacji całego cyklu i był już naprawdę blisko drugiego tytułu indywidualnego mistrza Europy. Dużą niespodziankę za to sprawiał Robert Chmiel. 26-latek po trzech startach zapisał obok swojego nazwiska sześć "oczek".
Ostatecznie ku uciesze zgromadzonych na trybunach kibiców z 10 punktami znalazł się w barażu. Oprócz niego udział wzięli w nim jeszcze Patryk Dudek, Andrzej Lebiediew i Kacper Woryna. Łotysz jednocześnie po rundzie zasadniczej zagwarantował sobie tytuł indywidualnego mistrza Europy. Zmagania po 20. biegach zakończyli z kolei Bartłomiej Kowalski, Maciej Janowski oraz Piotr Pawlicki.
Najlepszy w dodatkowym wyścigu był Kacper Woryna, który wykorzystał drobny błąd Patryka Dudka na drugim wirażu, obaj jednak pewnie awansowali do finału zawodów. W nim czekali już na Polaków Leon Madsen i Anders Thomsen. W decydującej gonitwie dnia bezproblemowo tryumfował Thomsen, drugi był Madsen, czym zapewnił sobie srebrny medal SEC, a trzeci Woryna. Polak jednocześnie zdobył brązowy krążek mistrzostw Europy.
Wyniki 4. finału TAURON SEC:
1. Anders Thomsen (Dania) - 17 (3,2,3,3,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Leon Madsen (Dania) - 14 (3,3,2,2,2,2) - 2. miejsce w finale
3. Kacper Woryna (Polska) - 11+3 (1,2,2,2,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Patryk Dudek (Polska) - 10+2 (3,1,2,3,1,0) 4. miejsce w finale
5. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 11+0 (2,3,3,1,2)
6. Robert Chmiel (Polska) - 10+1 (3,1,2,1,3)
7. Rasmus Jensen (Dania) - 8 (2,0,0,3,3)
8. Piotr Pawlicki (Polska) - 8 (0,2,1,3,2)
9. Jacob Thorssell (Szwecja) - 6 (0,3,3,-,-)
10. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 6 (w,1,3,1,1)
11. Maciej Janowski (Polska) - 5 (2,3,w,-,-)
12. Bartłomiej Kowalski (Polska) - 5 (1,2,d,2,t)
13. Timo Lahti (Szwecja) - 4 (2,0,0,d,2)
14. Dimitri Berge (Francja) - 3 (0,0,1,2,0)
15. Norick Bloedorn (Niemcy) - 3 (1,w,1,1,0)
16. Tim Soerensen (Dania) - 2 (0,0,1,1,0)
17. Jewgienij Kostygow (Łotwa) - 2 (1,1,0,w,0)
Bieg po biegu:
1. Madsen, Jensen, Woryna, Brennan (w/u)
2. Thomsen, Lahti, Kowalski, Berge
3. Chmiel, Janowski, Kostygow, Pawlicki
4. Dudek, Lebiediew, Bloedorn, Thorssell
5. Madsen, Thomsen, Kostygow, Bloedorn (w/u)
6. Lebiediew, Kowalski, Chmiel, Jensen
7. Janowski, Woryna, Dudek, Lahti
8. Thorssell, Pawlicki, Brennan, Berge
9. Thorssell, Madsen, Janowski (w), Kowalski (d/4)
10. Thomsen, Dudek, Pawlicki, Jensen
11. Lebiediew, Woryna, Berge, Kostygow
12. Brennan, Chmiel, Bloedorn, Lahti
13. Pawlicki, Madsen, Lebiediew, Lahti (d/4)
14. Jensen, Berge, Bloedorn, Soerensen
15. Thomsen, Woryna, Chmiel, Soerensen
16. Dudek, Kowalski, Brennan, Kostygow (w/u)
17. Chmiel, Madsen, Dudek, Berge
18. Jensen, Lahti, Soerensen, Kostygow
19. Woryna, Pawlicki, Soerensen, Bloedorn
20. Thomsen, Lebiediew, Brennan, Soerensen
Baraż. Woryna, Dudek, Chmiel, Lebiediew
Finał. Thomsen, Madsen, Woryna, Dudek
Sędzia: Jesper Steentoft
Frekwencja: około 15 000 widzów