Żużel. W Gorzowie mecz zranionych drużyn. Walka o drugie miejsce w tabeli

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak

Zawodnicy ebut.pl Stali Gorzów ostatnio przegrali niemal wygrany mecz w Grudziądzu, a Betard Sparta Wrocław zaliczyła podobną wpadkę w Lesznie. Teraz obie zespoły chcą się zrehabilitować. Faworytem niedzielnej potyczki są gorzowianie.

Przed tygodniem wydarzenia z udziałem ebut.pl Stali Gorzów i Betard Sparty Wrocław wyglądały dość podobnie. Zespół z województwa lubuskiego długo prowadził w Grudziądzu i wydawało się, że zgarnie dwa punkty. Oszałamiająca końcówka w wykonaniu miejscowych żużlowców sprawiła, że ebut.pl Stal wróciła do Gorzowa na tarczy.

Z kolei wrocławianie kontrolowali mecz w Lesznie, by w ostatnich wyścigach wypuścić prowadzenie i przedłużyć szanse Fogo Unii na pozostanie w PGE Ekstralidze. Tym samym zespół Dariusza Śledzia przegrał kolejne wyjazdowe spotkanie w tym roku. Miał jednak utrudnione zadanie, bo musiał rywalizować nie tylko bez kontuzjowanego Taia Woffindena, ale też Daniela Bewleya.

W niedzielę w szeregach Betard Sparty Wrocław powinniśmy już zobaczyć Bewleya, który wrócił do sił po upadku w Wielkiej Brytanii, ale zespołowi grozi ukończenie rundy zasadniczej PGE Ekstraligi bez wyjazdowego zwycięstwa na koncie. Taka sytuacja dawno nie miała miejsca.

ZOBACZ WIDEO: "Bałyśmy się, że dostaniemy udaru". Polska lekkoatletka szczerze o warunkach w Paryżu

Gorzowianie mają swoje problemy, o czym świadczy nie tylko przegrana w Grudziądzu, ale też niezbyt okazała wygrana w spotkaniu derbowym z NovyHotel Falubazem Zielona Góra (48:42). Ekipie brakuje przede wszystkim punktów zawodnika U24, bo forma Jakuba Miśkowiaka pozostawia wiele do życzenia. Również Oskar Fajfer dobre mecze przeplata słabszymi.

Drużyna ebut.pl Stali Gorzów mocno uzależniona jest od postawy lider, a Martin Vaculik, Szymon Woźniak i Anders Thomsen nie są takimi pewniakami jak w ostatnich latach. Tyle że jeszcze większy problem pod tym względem ma Betard Sparta Wrocław.

Najlepiej punktującym zawodnikiem w szeregach wrocławskiej ekipy jest Artiom Łaguta, choć i jemu w tym roku zdarzały się wpadki. Maciej Janowski wywalczył w Lesznie tylko 6 punktów i bonus, a gdyby przy jego nazwisku pojawiła się bardziej okazała zdobycz, to ekipa z Dolnego Śląska wygrałaby na Smoczyku. W obliczu kontuzji Taia Woffindena kolejną szansę powinien dostać Francis Gusts - jeden z nielicznych pozytywów ostatniego meczu w Lesznie.

O dodatkowe emocje powinny też zadbać formacje juniorskie. Oskar Paluch ma już określoną markę, a w szeregach gości coraz ciekawiej prezentuje się Marcel Kowolik. Natomiast Jakub Krawczyk w Lesznie pokazał symptomy powrotu do wysokiej formy i wychowanek klubu z Ostrowa będzie chciał pokazać, że nie powiedział ostatniego słowa na ekstraligowym poziomie.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław:
1. Daniel Bewley
2. Francis Gusts
3. Artiom Łaguta
4. Bartłomiej Kowalski 
5. Maciej Janowski
6. Jakub Krawczyk
7. Marcel Kowolik

ebut.pl Stal Gorzów:
9. Szymon Woźniak
10. Oskar Fajfer
11. Martin Vaculik
12. Jakub Miśkowiak
13. Anders Thomsen
14. Oskar Paluch
15. Jakub Stojanowski

Początek spotkania: 19:15
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Maciej Głód
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk
Wynik pierwszego spotkania: Sparta 56:34 Stal

Czytaj także:
Zaskakujące słowa Kubery. 25-latek zadowolony z niedopasowania sprzętu
Stal Gorzów wypożyczyła kolejnego zawodnika

Komentarze (4)
avatar
Leszek PS SG
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patologiczna Centrala okradła Stał z 3 punktów. Inaczej miejsce drugie byłoby raczej pewne. Choć to bez wielkiego znaczenia. 
avatar
Coberetii
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś raczej tego meczu nie będzie bo zapowiadają deszcz 
avatar
Don Ezop Fan
4.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzisiaj Magik zdobedzie 15 lub 18 punktow. A Jego sasiad gniazdowy, bedzie wspieral Macka glosnym dopingiem w sektorze dla kibicow.