Duże zmiany dla kibiców. Gdzie oglądać Grand Prix?

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Nie wszyscy kibice żużla zdążyli się przyzwyczaić, że turnieje SGP można oglądać w serwisie streamingowym Player, a spotkała ich kolejna zmiana. Wszystko przez wejście platformy Max do Polski. Gdzie oglądać GP Szwecji i pozostałe zawody?

W tym artykule dowiesz się o:

Od sezonu 2022 promotorem mistrzostw świata Speedway Grand Prix jest amerykańska firma Warner Bros Discovery Sports. Przejęcie przez nią praw do organizacji turniejów żużlowych wiązało się z zakończeniem transmisji w Canal+. Od nieco ponad dwóch lat kibice mogą śledzić kolejne zawody z udziałem Bartosza Zmarzlika w Eurosport Extra w serwisie Player.

Po nieco ponad dwóch latach nadchodzi spora zmiana dla kibiców żużla. Wszystko przez debiut platformy Max w Polsce, do którego doszło 11 czerwca. Można w niej znaleźć treści oferowane dotąd m.in. przez HBO Max oraz Player.

Amerykanie chcą, aby użytkownicy Playera wykupili dostęp do Max, zaś Player ma stać się platformą z bezpłatnymi materiałami i kanałami FAST z reklamami. Co to oznacza dla kibiców żużla, którzy chcieliby nadal oglądać żużlowe SGP?

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica zaprasza na ORLEN 80. Rajd Polski. To będzie sportowe święto

"Użytkownicy, którzy zakupili pakiet Player + Eurosport przed 10 czerwca tego roku będą mieli możliwość śledzenia transmisji z żużlowego Grand Prix Szwecji" - przekazało biuro prasowe TVN WBD redakcji wirtualnemedia.pl.

Oznacza to, że transmisja z GP Szwecji będzie dostępna w Playerze. Będzie ją też można wykupić w Maxie - w przypadku nabycia pakietu "Kanały TV i Sport", który kosztuje 20 zł. Dostępu do zawodów nie mogą jednak nabyć osoby, które uzyskały dostęp do Maxa za pośrednictwem innego operatora (np. Canal+, Polsat Box albo UPC).

Skąd taki ruch? Amerykanie z Warner Bros Discovery najpewniej chcą, aby klienci kupowali dostęp do usług i pakietów bezpośrednio u nich, a nie korzystając z oferty konkurencyjnych operatorów. Max przygotował jednak "prezent" dla kibiców żużla. Wszyscy subskrybenci platformy uzyskają w ten weekend dostęp do transmisji z GP Szwecji - również ci, którzy oglądają treści w Maxie dzięki umowie z Canal+ czy Polsat Box.

"W związku z tym, że sport będzie jednym z filarów platformy Max, z okazji uruchomienia serwisu dajemy wszystkim użytkownikom możliwość przeżywania sportowych emocji podczas najbliższych zawodów SGP. Grand Prix Szwecji każdy użytkownik platformy Max będzie mógł obejrzeć na żywo niezależnie od posiadanego pakietu subskrypcyjnego, bez dodatkowych kosztów" - przekazało biuro prasowe redakcji wirtualnemedia.pl.

Co dalej? Z informacji przekazanych przez Eurosport wynika, że jeśli ktoś wykupił dostęp w Playerze na cały rok, to będzie miał możliwość oglądania SGP w tym serwisie do końca sezonu. Nowi fani muszą natomiast sięgnąć po ofertę Max. Tak też będzie w roku 2025.

Czytaj także:
- "Bezmyślne" i "głupie". Ostro o zachowaniu Madsena
- Pedersen nie powołałby Madsena do kadry? "Jego postawa może mieć wpływ na resztę"

Komentarze (14)
avatar
Rache
15.06.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Moge ogladac SGP nawet w TVTrwam byle nie slyszec Dryly. 
avatar
s.fan
14.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pan Dryła wystraszył się komentarzy kibiców, więc jego koledzy z SF zadbali, żeby się pod artykułem nie pojawiły. Takie to tam ziutki w Canal siedzą - eksperci od hejtowania, a hejtu się boją. 
avatar
lukaszmi2
14.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Polecam material Marcina Musiala na jego kanale na yt temat wykluczenia i powrotu Artioma i Emila do SGP oraz wczorajszy odnoszący się do ataku na niego Dryly. Sami sobie wyrobcie zdanie. Dla m Czytaj całość
avatar
Ramon II
14.06.2024
Zgłoś do moderacji
10
9
Odpowiedz
W tenisie dopuszczono Rosjan i Białorusinów do gry i co dzieje się coś złego? Wprost przeciwnie, kobiecy tenis bez Sabalenki wiele by stracił na atrakcyjności 
avatar
Ramon II
14.06.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Przez te zmiany drastycznie spada zainteresowanie żużlem, a chyba nie o to chodzi ...