Żużel. Pogrom w Krajowej Lidze Żużlowej. Przedsezonowy hegemon wraca na właściwe tory

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Timo Lahti w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Timo Lahti w kasku czerwonym

Unia Tarnów prowadziła od początku spotkania z Optibet Lokomotivem Daugavpils i ostatecznie zwyciężyła 57:33. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Daniił Kołodinski, który zapisał obok swojego nazwiska 14 punktów.

O kłopotach Unii Tarnów napisano naprawdę wiele. Ostatecznie drużyna z Małopolski wystartowała w Krajowej Lidze Żużlowej, ale sezon rozpoczęła bardzo słabo, od dwóch porażek. W swoim trzecim spotkaniu zainkasowała jednak dwa pierwsze punkty do tabeli, po tym, jak rozbiła na własnym owalu OK Kolejarz Opole 58:32.

Optibet Lokomotiv Daugavpils z kolei po czterej konfrontacjach ma już dwie wygrane, ale odniesione wyłącznie na domowym obiekcie. Na wyjazdach Łotysze nie radzą sobie tak dobrze, ale warto podkreślić, że w ostatnich dwóch sezonach tryumfowali na tarnowskim torze. Mimo wszystko faworytem byli miejscowi, którzy przecież celują w awans do Metalkas 2. Ekstraligi.

Jeszcze przed meczem o pechu mogli mówić goście. W drodze na lotnisko źle się poczuł Steve Worrall i trafił do pobliskiego szpitala. To oznaczało, że drużyna będzie musiała sobie radzić bez jednego ze swoich seniorów, który średnio zdobywa 1,947 punktu na jeden bieg. W takim wypadku przyjezdni musieli ratować się rezerwami zwykłymi w postaci młodzieżowców.

ZOBACZ WIDEO: "Kompletnie niezrozumiałe". Kibice niepotrzebnie spędzili na stadionie cztery godziny

Początek potyczki nie był zbyt emocjonujący. Najczęściej o wszystkim decydował start oraz pierwszy łuk, a  tym elemencie zdecydowanie lepsi byli gospodarze, którzy wygrali wszystkie wyścigi. Trzykrotnie 4:2 oraz raz podwójnie. Dzięki temu po pierwszej serii startów mieli już 10 "oczek" przewagi i wydawało się, że różnica ta będzie się tylko powiększać.

Sędzia, aby móc spokojnie zaliczyć spotkanie, postanowił przenieść kosmetykę toru po ósmej gonitwie. Tym razem Unia już tak nie dominowała. Co prawda powiększyła swoją przewagę o kolejne cztery punkty, ale wygrała tylko dwa razy - 5:1 oraz 4:2. Raz zwycięstwo odniósł z kolei Lokomotiv, za sprawą Daniiła Kołodinskiego, który minął linię mety jako pierwszy i trzeciego Kjastasa Puodżuksa. Kolejne dwa biegi zakończyły się remisem.

Niepokonany był Timo Lahti, który najczęściej tryumfował ze sporą przewagą. Skuteczni byli również Marko Lewiszyn oraz David Bellego. Pewne kłopoty mieli z kolei Adrian Cyfer i Daniel Jeleniewski. Warto także zaznaczyć, że niepokonany był jeszcze Jan Heleniak. Po drugiej stronie tak naprawdę wyłącznie Daniił Kołodinski i Rene Bach potrafili nawiązać walkę z miejscowymi. Zresztą ta dwójka zdobyła 16 z 23 "oczek" swojego zespołu.

Następne wyścigi były tylko potwierdzeniem dominacji w tej konfrontacji Unii Tarnów, która przed gonitwami nominowanymi miała już 22 punkty przewagi. Aczkolwiek na torze cały czas nie działo się za wiele. Cały czas najczęściej o wszystkim decydował start oraz pierwszy łuk. Ostatecznie tarnowianie zwyciężyli z Łotyszami 57:33 i zapisali kolejne dwa punkty do ligowej tabeli.

Punktacja:

Unia Tarnów - 57 pkt.
9. Daniel Jeleniewski - 6 (1,1,2,2,-)
10. Marko Lewiszyn - 10+1 (3,3,1*,3,-)
11. Adrian Cyfer - 8 (3,0,2,3)
12. David Bellego - 8+2 (2*,2,-,1*,3)
13. Timo Lahti - 11+1 (3,3,3,2*,-)
14. Jan Rachubik - 3+1 (1,1,0,1*)
15. Jan Heleniak - 8+2 (3,2*,2*,1)
16. Miłosz Grygolec - 3 (1,2)

Optibet Lokomotiv Daugavpils - 33 pkt.
1. Kjastas Puodżuks - 1 (0,1,-,0,-)
2. Brak zawodnika 
3. Daniił Kołodinski - 14 (2,3,2,3,1,3)
4. Jewgienij Kostygow - 9+1 (2,1,1*,3,2,0)
5. Rene Bach - 6 (1,2,3,0,0)
6. Artiom Juhno - 0 (w,u,0,w,0)
7. Nikita Kaulins - 3 (2,0,0,0,1)

Bieg po biegu:
1. (69,82) Cyfer, Kołodinski, Jeleniewski, Puodżuks - 4:2 - (4:2)
2. (70,90) Heleniak, Kaulins, Rachubik, Juhno (w/u) - 4:2 - (8:4)
3. (69,34) Lahti, Bellego, Bach, Kaulins - 5:1 - (13:5)
4. (69,72) Lewiszyn, Kostygow, Rachubik, Juhno (u/4) - 4:2 - (17:7)
5. (69,47) Kołodinski, Bellego, Kostygow, Cyfer - 2:4 - (19:11)
6. (68,70) Lahti, Heleniak, Puodżuks, Juhno - 5:1 - (24:12)
7. (69,39) Lewiszyn, Bach, Jeleniewski, Kaulins - 4:2 - (28:14)
8. (69,30) Lahti, Kołodinski, Kostygow, Rachubik - 3:3 - (31:17)
9. (70,37) Kołodinski, Jeleniewski, Lewiszyn, Kaulins - 3:3 - (34:20)
10. (70,33) Bach, Cyfer, Grygolec, Juhno (w) - 3:3 - (37:23)
11. (70,27) Kostygow, Jeleniewski, Bellego, Puodżuks - 3:3 - (40:26)
12. (70,71) Cyfer, Heleniak, Kaulins, Juhno - 5:1 - (45:27)
13. (69,45) Lewiszyn, Lahti, Kołodinski, Bach - 5:1 - (50:28)
14. (70,64) Bellego, Kostygow, Heleniak, Bach - 4:2 - (54:30)
15. (70,24) Kołodinski, Grygolec, Rachubik, Kostygow - 3:3 - (57:33)

Sędzia: Andrzej Kraskiewicz 
Komisarz toru: Tomasz Welc 
NCD: 68,70 s - uzyskał Lahti w biegu nr 6
Zestaw startowy: II
Frekwencja: około 4,5 tysiąca osób

Czytaj także:
> Nie ma zamiaru spieszyć się z powrotem na tor. "Chcę mieć pewność"
> Idzie w ślady ojca i wujka. Kolejny Przedpełski z certyfikatem żużlowym

Komentarze (6)
avatar
Atomic
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rozjechali Łotyszy na płasko... Brawo Unia 
avatar
Radek.74
2.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeleniewski, Bellego masakra 
avatar
.AMON.
2.06.2024
Zgłoś do moderacji
54
51
Odpowiedz
Przed sezonowy hegemon wraca na właściwe tory - BRZMI GROŹNIE ! Redaktor chyba Tarnowa jest ps By napisał jak tam z płatnościami za mecz w Gnieźnie i Landshut ??? 
avatar
querter470
2.06.2024
Zgłoś do moderacji
15
3
Odpowiedz
Brawo jaskółki , obyście awansowali w tym roku !!