W styczniu Enea Falubaz Zielona Góra poinformował o zdobyciu wystarczającej liczby głosów projektu w Budżecie Obywatelskim, co oznaczało powstanie mini toru i odpowiedniej infrastruktury.
- Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w zgłoszenie tego projektu, oraz oczywiście głosującym. Cieszymy się, że w naszym mieście powstanie mini tor żużlowy - powiedział wówczas Wojciech Domagała, prezes klubu, cytowany przez portal zuzel.falubaz.com.
To bardzo ważny krok dla ośrodka z Zielonej Góry. Dzięki takiemu obiektowi będzie mógł on jeszcze lepiej szkolić swoich młodych adeptów, również na motocyklach o najmniejszych pojemnościach. Teraz wiadomo już, gdzie powstanie taki mały owal.
- Mini tor zostanie ulokowany naprzeciw VIP-owskiej trybuny przy wejściu od wieżyczki. Na pewno będzie potrzebna niwelacja terenu, usunięcie pewnej liczby drzew. Musi to być zlokalizowane przy stadionie, żeby było wygodne dla klubu żużlowego, aby kształcić kolejnych wychowanków - powiedział w rozmowie z zuzel.falubaz.com wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk.
Projekt zrealizuje zielonogórski departament inwestycji, który już w tym momencie nadzoruje przebudowę stadionu. Przypomnijmy, że na nim za to powstaje nowy park maszyn. Jeśli chodzi o mini tor, to na jego budowę potrzeba 1500 metrów kwadratowych, mniej więcej w rozmiarach 30 x 50 metrów.
ZOBACZ WIDEO: Jest gotowy na walkę. Będzie lepszy od Wiktora Przyjemskiego?
Czytaj także:
- "Tam są niereformowalni ludzie". Wprost mówi o mafii i złodziejstwie
- Żużel. Czas zlikwidować GKSŻ? Absurd goni absurd [OPINIA]