Jakiś czas temu władze polskiego żużla podjęły decyzję, że spółka Speedway Ekstraliga będzie odpowiadała nie tylko za najwyższy szczebel rozgrywkowy, ale również za jego zaplecze.
We wtorek poinformowano, że 1. Liga Żużlowa zyska nową nazwę. Od kolejnego sezonu rozgrywki wystartują jako Speedway 2. Ekstraliga. To był wierzchołek całej listy zmian, jakie dotknęły żużel w ligowym wydaniu.
Od 2025 roku ujednolicony zostanie system rozgrywek.
- Podoba mi się to, że jest teraz porządek i kluby będą postrzegane jako w pełni zawodowe z poważną instytucją, którą jest Ekstraliga i która zarządza całą organizacją. Dla mnie świetnym pomysłem jest to, że w obu ligach będą takie same zasady - powiedział Tomasz Gollob w rozmowie z ekstraliga.pl.
ZOBACZ WIDEO: To była tylko roczna przygoda. Dlaczego Krzysztof Kasprzak odszedł z Cellfast Wilków?
Zmieni się również system play-off, bowiem nie weźmie w nich udziału sześć drużyn, a wszystkie. To efekt wdrożenia "play-downów". Więcej na temat zmian piszemy TUTAJ. Prezes Wojciech Stępniewski nie ukrywa, że to krok milowy w polskich rozgrywkach.
- Wracają play-offy dla pierwszej czwórki, baraże i mecze o dużym znaczeniu, bo będzie trzeba skoncentrować się na dużych wyzwaniach, presji i walce w dwumeczach o utrzymanie. Cechą wielkich sportowców jest to, że w decydujących momentach potrafią się bardzo dobrze przygotować do najważniejszych wyścigów. Ja tak zawsze do tego podchodziłem i to była dla mnie motywujące - dodał były mistrz świata.
Tomasz Gollob zauważył, że dobrą wiadomością dla całego środowiska będzie również fakt, że zobaczymy aż 140 meczów w sezonie w obu ligach. Zdaniem legendy światowego żużla czasy się zmieniły i o zawodowstwo trzeba dbać nie tylko w kontekście sprzętu, ale również i wizerunku.
- Kiedy jest wielka konkurencja w branży sportowej i trzeba zachęcać kibiców do przyjścia na stadion, potrzebne są nowe rozwiązania, to już nie tak jak kiedyś, że nazwisko Gollob, Nielsen czy Rickardsson było samo w sobie zachętą do przyjścia na stadion. Trzeba bardzo mocno podkreślić, że w Polsce wyznaczamy trendy żużlowe, że tutaj wszystko się dziś koncentruje i w Polsce jest tak naprawdę centrum żużlowego świata - zauważył.
Gollob nie ukrywa, że kiedyś to Polacy uczyli się żużla od Anglików, Szwedów i Duńczyków, a dziś to my pokazujemy, jak powinien wyglądać profesjonalny żużel. Ośmiokrotny Indywidualny Mistrz Polski pozytywnie ocenia wszystkie ruchy działaczy i dostrzega, że będzie więcej beneficjentów.
- Dla mnie to bardzo ważne, że kolejnych osiem klubów będzie mogło liczyć, mam taką nadzieję, na sponsora Speedway 2. Ekstraligi, a w przyszłości będzie też oznaczało to dla nich rozwój - zakończył.
Czytaj także:
- Mimo wielu zapytań wybrał ofertę Skrzydlewskiego. Mówi wprost, co o nim myśli!
- Prezes nie ukrywa, że jest jego ulubieńcem. Czołowy junior świata chce wygrać z nimi ligę