Gdańszczanie przez długi czas czekali na to, co wybierze Mads Hansen, który był rozważany zarówno jako zawodnik U-24, jak i zawodnik na jedno z czterech miejsc dla seniorów. Z tego właśnie powodu chcieli związać się z żużlowcem, który ewentualnie mógłby jeździć jako "ósemka" i wybór padł na Toma Brennana.
Brytyjczyk w swoim ostatnim sezonie jako junior zdobył młodzieżowe indywidualne mistrzostwo kraju. W Wielkiej Brytanii odnosił już sukcesy w klasach 125 cc i 250 cc, a gdy skończył 15 lat zadebiutował w klasie 500 cc w Eastbourne Eagles. W 2023 roku w Premiership uzyskał dobrą średnią biegową 1,731, co dało mu 23. miejsce w lidze, tuż za Nicolaiem Klindtem.
Klindt był zawodnikiem, który polecił Brytyjczykowi Wybrzeże. - Na temat Wybrzeża rozmawiałem z nim dobrych kilka godzin i wypowiadał się o klubie bardzo pozytywnie. Zapewnił mnie, że mogę zaufać Wybrzeżu i się w nim rozwinąć. Nicolai stanowił ogromną pomoc, trudno było prosić o lepszą. Nie wiedziałem zbyt wiele o samym Gdańsku, ale także Oliver Allen wspomniał, że to byłby dla mnie fajny klub i fajne miasto. Sam nigdy nie ścigał się dla Wybrzeża, ale napomknął o nim sam z siebie podczas jednej z naszych rozmów - zaznaczył Brennan.
ZOBACZ WIDEO Kubera mówi o kulisach przyznania dzikiej karty. "Dostałem zaskakujący telefon"
Brytyjczyk w tym roku nie jeździł zbyt dużo w Polsce. Zazwyczaj był drugim wyborem w Orle, w którym cały sezon odjechał... Mateusz Tonder, który nadal będzie jego kolegą z zespołu. Brennan w zasadzie odjechał tylko dwa pełne mecze. W jednym zdobył dwa punkty i dwa bonusy, w drugim dziewięć punktów i bonus.
- Wybrzeże to duży klub z historią i uznaną marką. Wiem jak bardzo klub jest zdeterminowany by wygrywać i podobnie jest ze mną. Łączy nas ogromna pasja. Chcę wygrywać, chcę robić progres i zależy mi na regularnej jeździe w Polsce, bo to tutaj jest główna scena naszej dyscypliny - powiedział zawodnik, który zastąpi w Gdańsku Madsa Hansena.
Czytaj także:
Trener Stali chce natychmiastowych zmian
W tym kraju jest dominatorem