Zawodnicy MSC Olching wiedzieli, że są krok od srebrnego medalu Drużynowych Mistrzostw Niemiec. W sobotnie popołudnie musieli postawić kropkę nad "i". Udało się zrealizować ten cel, a to za sprawą triumfu 43:41 nad MSC Brokstedt.
Duża w tym zasługa dosyć nieoczywistego lidera, którym był Valentin Grobauer. Swoje cenne punkty dołożył też Oskar Polis, który zapisał ich przy swoim nazwisku jedenaście.
W zespole gości prym wiedli Norick Bloedorn i Mads Hansen, którzy w duecie wywalczyli 29 punktów. Ich koledzy dorzucili jednak tylko dwanaście oczek, z czego 10 to dorobek Norberta Krakowiaka.
Punktacja (za: speedway-forum.de):
MSC Olching - 43
1. Erik Riss - 0 (0,0,-,-,0)
2. Martin Smolinski - 10 (1,1,3,1,1,3)
3. Valentin Grobauer - 12 (2,2,2,2,3,1)
4. Oskar Polis - 11 (2,1,3,2,3,d)
5. Erik Bachhuber - 9 (3,1,3,1,1)
6. Daniel Gappmaier - 1 (0,1)
MSC Brokstedt Wikinger - 41
1. Norick Bloedorn - 14 (3,3,2,2,2,2)
2. Mads Hansen - 15 (3,2,2,3,3,2)
3. Marius Hillebrand - 2 (1,1,0,0,0,0)
4. Norbert Krakowiak - 10 (0,3,1,1,2,3)
5. Birger Jahn - 0 (0,0,0,0)
6. brak zawodnika
Bieg po biegu:
1. Bloedorn, Grobauer, Hillebrand, Riss 2:4
2. Hansen, Polis, Smolinski, Krakowiak 3:3 (5:7)
3. Bachhuber, Grobauer, Hillebrand, Jahn 5:1 (10:8)
4. Bloedorn, Hansen, Smolinski, Riss 1:5 (11:13)
5. Krakowiak, Grobauer, Polis, Hillebrand 3:3 (14:16)
6. Smolinski, Hansen, Bachhuber, Jahn 4:2 (18:18)
7. Polis, Bloedorn, Krakowiak, Gappmaier 3:3 (21:21)
8. Hansen, Grobauer, Smolinski, Hillebrand 3:3 (24:24)
9. Bachhuber, Polis, Krakowiak, Jahn 5:1 (29:25)
10. Polis, Bloedorn, Bachhuber, Hillebrand 4:2 (33:27)
11. Grobauer, Krakowiak, Gappmaier, Jahn 4:2 (37:29)
12. Hansen, Bloedorn, Smolinski, Riss 1:5 (38:34)
13. Smolinski, Bloedorn, Bachhuber, Hillebrand 4:2 (42:36)
14. Krakowiak, Hansen, Grobauer, Polis (d) 1:5 (43:41)
Bieg dodatkowy o Złotą Wstęgę:
15. Hansen, Grobauer, Smolinski, Bloedorn
Czytaj także:
Polski ośrodek już tylko krok od powrotu!
Nieoczywisty kierunek Tomasza Gapińskiego?
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Zmarzlik, Sadowski i Dryła