Na sobotę, 2 września zaplanowano pierwszą z trzech ostatnich rund Speedway Grand Prix. Turniej odbył się na torze Principality w Cardiff. W nim najlepszy okazał się Martin Vaculik, który pierwszy raz w karierze odniósł zwycięstwo na torze jednodniowym.
Na podium nie zabrakło Polaka, a mianowicie Bartosza Zmarzlika. Ten uplasował się na trzecim miejscu, wyprzedzając Fredrika Lindgrena. Natomiast na drugiej lokacie finałowy bieg ukończył Jack Holder.
Podczas zmagań w Wielkiej Brytanii, w Polsce miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy z okazji 100-lecia Sportu Żużlowego. Wcześniej doszło do tego w Warszawie i Bydgoszczy, a tym razem w Grudziądzu.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Krużyński, Lidsey i Dowhan
Oczywiście nie mogło zabraknąć na nim patrona honorowego, a mianowicie europosła Ryszarda Czarneckiego. Ten podczas swojej przemowy postanowił odnieść się do poczynań amerykańskiej firmy Discovery, która jest obecnie promotorem SGP.
- Cieszę się, że jest z nami prezes One Sport Karol Lejman, która organizuje mistrzostwa Europy na żużlu i robi to - powiem wprost - lepiej niż promotor Grand Prix, a więc Discovery. Turnieje SEC są ciekawsze, lepiej przygotowane i organizowane na lepszych torach. To pokazuje, że jesteśmy w żużlu nie tylko sportową potęgą - brzmiała wypowiedź europarlamentarzysty z PIS-u, którego cytuje Przegląd Sportowy Onet.
Jednak zdecydowanie Grand Prix cieszy się większym zainteresowaniem niż TAURON SEC. W końcu startują tam żużlowcy ze ścisłego topu, którzy na co dzień startują w PGE Ekstralidze. Większa różnorodność panuje w drugim z wymienionych cyklów.
Przeczytaj także:
Zmarzlik jest już pewny zdobycia medalu! Oto klasyfikacja cyklu Grand Prix
"Dokonał cudu". Sukcesu Zmarzlika mogło nie być