Nowy klub w Ostrowie!

Redakcja SportoweFakty.pl ustaliła, że do Biura Sportu Polskiego Związku Motorowego wpłynął wniosek o zgłoszenie klubu ŻKS Ostrovia! Czy w Ostrowie powtórzy się sytuacja z Piły, gdzie obok siebie funkcjonują dwa kluby?

Pismo złożone do Biura Sportu PZMot zostało podpisane przez Przemysława Wojtczaka, Magdalenę Gomółkę i ... Zbigniewa Wargę. Zbigniew Warga miał wejść do zarządu KM Ostrów, po zmianach jakie nastąpiły w klubie. Ostatecznie do tego nie doszło, a o konflikcie pomiędzy nim a Tadeuszem Grądzielewskim pisaliśmy już na naszych łamach. Jak się okazuje, Warga chce wspólnie z innymi osobami założyć nowy klub, który odetnie się od dokonań KM Ostrów. Nowe stowarzyszenie będzie nosiło nazwę Żużlowy Klub Sportowy Ostrovia. Stosowne dokumenty założycielskie zostały już złożone. Do Biura Sportu PZMot wpłynęła z kolei prośba o przesunięcie terminu spełnienia wymogów licencyjnych i zgłoszenia się do rozgrywek II ligi. Zbigniew Warga podkreśla, że on i członkowie nowego stowarzyszenia chcą stworzyć klub, który zmaże plamę Ostrowa postrzeganego w ostatnim czasie, jako nierzetelny ośrodek żużlowy. - Chcemy zniszczyć mit, który krąży nad Ostrowem, że to złodzieje, że klub prowadzą osoby nie te, co powinny być. My chcemy stworzyć nowy klub, złożony z ambitnych zawodników i ludzi, którzy chcą zrobić dla żużla w Ostrowie coś dobrego - powiedział dla SportoweFakty.pl Zbigniew Warga.

Problemem w zgłoszeniu nowego zespołu może być to, że władze polskiego żużla zażądają, aby spłacone zostały zobowiązania KM Ostrów i tylko pod tym warunkiem dopuści klub do rozgrywek. Nieoficjalnie mówi się, że zadłużenie KM Ostrów może wynosić nawet 3 miliony złotych. Nieoficjalnie, bo władze klubu nie potwierdzają tych doniesień. Wiadomo jedynie o zadłużeniu względem zawodników. Oficjalnie na łamach naszego serwisu wypowiadał się o tym między innymi Karol Ząbik. Również po ostatnim turnieju o Łańcuch Herbowy pojawiły się informacje o problemach z wypłaceniem pieniędzy dla polskich zawodników, którzy brali udział w imprezie. Co zatem w sytuacji, gdy ŻKS Ostrovia będzie musiała spłacić długi KM Ostrów? - Po prostu nie przystąpimy do rozgrywek. Chcemy robić żużel. Jeżeli nie będzie to możliwe w Ostrowie, to zrobimy to w innym mieście. W Ostrowie żużel mają robić nowi ludzie. Wnosimy do klubu budżet, chcemy nowych zawodników - wyjaśnił Warga.

Warga nie chce póki co zdradzić, kto jeszcze wchodzi w skład nowego klubu. - Nie chcemy rozgłosu przy tej sprawie. Nie wiemy, czy zostaniemy przyjęci przez PZMot, dlatego nie wychodzimy z wszystkimi informacjami na zewnątrz. Na różnego rodzaju forach już czytam, kto ma wchodzić w skład klub, co ma robić i tak dalej. To są jakieś bzdury. Aby nie pojawiały się kolejne, czekamy do decyzji PZMot - zakończył Zbigniew Warga.

Decyzji w sprawie ŻKS Ostrovia nie podjęła jeszcze Główna Komisja Sportu Żużlowego. Jak poinformował SportoweFakty.pl przewodniczący GKSŻ - Piotr Szymański, sprawa będzie omawiana w najbliższych dniach.

Komentarze (0)