[tag=10784]
MMPPK[/tag]
Eliminacja w Pile, godz. 17
Faworytami zawodów w Grodzie Staszica będą młodzieżowcy Fogo Unii Leszno, którzy oprą swoje zestawienie zapewne o trio Ratajczak - Jabłoński - Mencel. Najgroźniejszym przeciwnikiem dla Byków wydaje się być Maszewski GKM Grudziądz z mającym bardzo dobry sezon Kacprem Pludrą.
Pozostałe ekipy mogą postraszyć. Czarnym koniem może okazać się Abramczyk Polonia Bydgoszcz z rewelacyjnym Wiktorem Przyjemskim i nieobliczalnymi Buszkiewiczem oraz Nowakiem.
Awans do finału (20.09, Częstochowa) wywalczą dwie najlepsze drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Oskar Fajfer mówi o skandalu w Krośnie. Wilki nie dotrzymały słowa?!
Eliminacja w Tarnowie, godz. 17
Na papierze faworytami wydają się być zespoły WTS Sparty Wrocław i Motoru Lublin, które swoje formacje młodzieżowe opierają na czołowych zawodnikach świata. Sęk w tym, że ci pierwsi raczej Bartłomieja Kowalskiego nie powołają. Sam żużlowiec w social mediach prezentował grafikę startów na ten tydzień i nie było tam tarnowskiego turnieju. To sprawia, że wrocławianie raczej nie będą walczyć o awans, co mogą wykorzystać krośnianie.
Awans do finału (20.09, Częstochowa) wywalczą dwie najlepsze drużyny.
Eliminacja w Ostrowie Wielkopolskim, godz. 17
Na pewno każdy inny wynik niż wygrana ostrowian będzie dużą niespodzianką. Duet Krawczyk - Szostak z rezerwowym Pocztą powinni wykorzystać atut własnego toru. Najgroźniejszym przeciwnikiem wydaje się być Stal Gorzów, ale i Falubaz Zielona Góra może sporo namieszać.
Awans do finału (20.09, Częstochowa) wywalczą dwie najlepsze drużyny.
Leicester Lions - Wolverhampton Wolves, godz. 20:30
To będzie hit czwartkowego ścigania w Wielkiej Brytanii. W Leicester spotkają się dwie drużyny spod czuba tabeli, czyli trzecie Leicester Lions z wiceliderem Wolverhampton Wolves. Oba zespoły w ligowym dorobku dzielą tylko małe punkty, bo tych dużych mają na swoim koncie po 29, co daje im dziewięć straty do Belle Vue Aces.
Sheffield Tigers - Peterborough Panthers, godz. 20:30
Starcie dwóch drużyn z dołu tabeli, bo piątych Tygrysów z Sheffield i siódmych Panter z Peterborough. I choć zespoły dzieli tylko jedna ekipa, to różnica w tabeli w punktach jest kolosalna i wynosi 19 oczek! Faworytem meczu będą naturalnie gospodarze, którzy nadal mogą liczyć na wsparcie ze strony Taia Woffindena.
Czytaj także:
- Wrócił na tor po ponad 10 latach i odnowił licencję. W sobotę pojechał w meczu ligowym
- Ma 23 lata i ogromne problemy z płynną jazdą. Trener tłumaczy jego zakontraktowanie