19 
W piątkowym spotkaniu "na musiku" byli gospodarze, którzy przegrali wszystkie dotychczasowe spotkania. Zdunek Wybrzeże jechało bez Michaela Jepsena Jensena, za którego było stosowane zastępstwo zawodnika i od samego początku miało problemy z "ugryzieniem" rywala.
Do małej kontrowersji doszło w pierwszym wyścigu, w którym na starcie ruszał się Brady Kurtz, za co otrzymał ostrzeżenie. Stało się to jednak już po wygranym podwójnie wyścigu, a sędzia nie zdecydował się przerwać biegu mimo tego, że Australijczyk skorzystał na przewinieniu na starcie. Później zawodnicy, szczególnie ci z Gdańska mieli problemy z płynną jazdą.
Z tego względu Norbert Kościuch, który w 3. biegu wyszedł na podwójne prowadzenie spadł na ostatnie miejsce, a walczący o pierwsze miejsce Keynan Rew upadł na tor w 4. biegu. Po tej sytuacji gospodarze prowadzili już różnicą siedmiu punktów i po następnej serii startów ta przewaga się utrzymała.
ZOBACZ WIDEO: Kolejne szczegóły w sprawie Pedersena. Prezes GKM mówi o wynikach badań i odczuciach Duńczyka
Brak lidera w postaci Michaela Jepsena Jensena dał jednak możliwości taktyczne Zdunek Wybrzeżu. Eryk Jóźwiak wpuszczał Keynana Rew kosztem Norberta Kościucha. Przewaga rybniczan topniała, głównie za sprawą doskonałego Nicolaia Klindta, który wygrywał bieg za biegiem. Bardzo ważny był 14. wyścig, wygrany przez Zdunek Wybrzeże 4:2 - wówczas Daniel Kaczmarek wygrał swój pierwszy wyścig, pokonując Brady'ego Kurtza, który chwilę wcześniej został wykluczony za drugie ostrzeżenie.
Przed biegami nominowanymi było 39:38 dla ROW-u, klasą sam dla siebie był wtedy Nicolai Klindt, który kolejny raz pokonał dwóch rywali. W niesamowicie istotnym czternastym wyścigu klasą sam dla siebie był Kurtz. Australijczyk ruszył w pogoń za Danielem Kaczmarkiem i minął go na trzecim okrążeniu, powiększając przewagę do trzech punktów.
Gdańszczanie myśląc o meczowym zwycięstwie musieli w ostatnim wyścigu zdobyć pięć punktów, Start zaspał jednak Mads Hansen i cały plan został zniweczony. Po pasjonującej walce ostatni bieg wygrał Matej Zagar i przypieczętował wygraną rybniczan.
Punktacja:
ROW Rybnik - 46 pkt.
9. Brady Kurtz - 9+1 (2*,2,w,2,3)
10. Patryk Wojdyło - 7+1 (3,1*,3,0,0)
11. Matej Zagar - 14 (3,3,2,3,3)
12. Krystian Pieszczek - 0 (-,-,-,-)
13. Patrick Hansen - 8+1 (1*,3,1,2,1)
14. Kacper Tkocz - 1 (u,1,w)
15. Paweł Trześniewski - 4 (3,0,1)
16. Jan Kvech - 3+1 (2,0,1*,d)
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 43 pkt.
1. Daniel Kaczmarek - 8 (0,2,1,3,2)
2. Norbert Kościuch - 1+1 (0,1*,-,-,-)
3. Mads Hansen - 9+1 (1,2,3,1,1,1*)
4. Michael Jepsen Jensen - zastępstwo zawodnika
5. Nicolai Klindt - 16+1 (3,3,2*,3,3,2)
6. Miłosz Wysocki - 4 (2,2,0)
7. Seweryn Orgacki - 0 (d,0,0)
8. Keynan Rew - 5+1 (w,1*,2,2,0)
Bieg po biegu:
1. (65,32) Zagar, Kurtz, M.Hansen, Kaczmarek - 5:1 - (5:1)
2. (67,25) Trześniewski, Wysocki, Tkocz (u3), Orgacki (d4) - 3:2 - (8:3)
3. (65,96) Klindt, Kvech, P.Hansen, Kościuch - 3:3 - (11:6)
4. (--,--) Wojdyło, Wysocki, Tkocz, Rew (w/u2) - 4:2 - (15:8)
5. (66,82) Zagar, M.Hansen, Rew, Kvech - 3:3 - (18:11)
6. (66,00) P.Hansen, Kaczmarek, Kościuch, Trześniewski - 3:3 - (21:14)
7. (66,36) Klindt, Kurtz, Wojdyło, Orgacki - 3:3 - (24:17)
8. (67,11) M.Hansen, Klindt, P.Hansen, Tkocz (w/u4) - 1:5 - (25:22)
9. (66,91) Wojdyło, Rew, Kaczmarek, Kurtz (w) - 3:3 - (28:25)
10. (66,39) Klindt, Zagar, Kvech, Wysocki - 3:3 - (31:28)
11. (67,84) Kaczmarek, Kurtz, M.Hansen, Kvech (d4) - 2:4 - (33:32)
12. (67,30) Zagar, Rew, Trześniewski, Orgacki - 4:2 - (37:34)
13. (67,38) Klindt, P.Hansen, M.Hansen, Wojdyło - 2:4 - (39:38)
14. (68,19) Kurtz, Kaczmarek, P.Hansen, Rew - 4:2 - (43:40)
15. (67,53) Zagar, Klindt, M.Hansen, Wojdyło - 3:3 - (46:43)
NCD: 65,32 - uzyskał Matej Zagar w I biegu.
Sędzia: Piotr Lis.
Widzów: 2 000.
Sędziowano według I zestawu.
Czytaj także:
Upadek Polaka na treningu przed Grand Prix
Falubaz będzie jeszcze mocniejszy
Który zespół na koniec sezonu będzie wyżej w tabeli? 
na Instagramie 
na Facebooku 
