Przed sezonem mało kto by się spodziewał, że niedzielne starcie w Pile będzie konfrontacją dwóch... najsłabszych drużyn. Oczywiście nie na papierze, a biorąc pod uwagę dorobek punktowy, bo na kontach obu zespołów brak choćby jednego oczka.
Choć w kalendarzu już koniec pierwszego tygodnia maja, to gnieźnianie mają za sobą dopiero jedno spotkania. Do Piły jadą w roli faworyta i każdy wynik inny niż minimum 46 punktów na ich koncie będzie ogromną niespodzianką.
Gnieźnianie do Grodu Staszica udadzą się w osłabieniu. Tomasz Fajfer nadal nie może korzystać z jednego z liderów, Josha Pickeringa. - Mam pęknięcie w łopatce, co nie jest zmartwieniem, jednak ścięgna wokół ramienia są spuchnięte - przyznał ostatnio Australijczyk.
ZOBACZ WIDEO: "Z roku na rok jestem lepszym żużlowcem". Szymon Woźniak mówi o swojej ewolucji
Wobec jego absencji swoją szansę powinien dostać Zbigniew Suchecki, który na razie w trzech biegach przy swoim nazwisku zapisał tylko dwa punkty. Będzie to dla niego szansa na rehabilitację i poprawienie dorobku.
Niewiadomą wydaje się skład Enea Polonii Piła. Waldemar Cisoń w awizowanym zestawieniu nie znalazł miejsca m.in. dla Timiego Salonena oraz Piotra Gryszpińskiego. Obaj mogą wskoczyć pod numer szesnasty, co nie byłoby dużym zaskoczeniem. Wolny pozostał za to numer trzynasty, który zajmie najpewniej Adrian Cyfer.
Wypożyczenie wychowanka Stali Gorzów zostało już sfinalizowane przez obie strony oraz potwierdzone przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. Tym samym nic nie stoi na przeszkodzie, aby nowy nabytek pilan wystartował w niedzielnym meczu. A wiązane są z nim duże nadzieje. Lokalni fani wierzą, że będzie mocnym ogniwem, który będzie ciągnął wynik regularnymi dwucyfrowymi zdobyczami.
Prognozy na niedzielę dla Piły są bardzo dobre. Dzień ma być słoneczny, a w porze meczu termometry mają wskazać nawet 16 stopni Celsjusza. To dobre wieści zważywszy na fakt, że sobotni trening z powodu opadów deszczu pilanie odwołać musieli.
Początek niedzielnego meczu wyznaczono na godzinę 15. Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania.
Awizowane składy:
Start Gniezno
1. Kacper Gomólski
2.
3. Sam Masters
4. Hubert Łęgowik
5. Tim Soerensen
6. Mikołaj Czapla
7. Jesper Knudsen
Enea Polonia Piła
9. Artur Mroczka
10. Oleg Michaiłow
11. Marcin Jędrzejewski
12. Daniel Henderson
13.
14. Kacper Warduliński
15. Dan Gilkes
Początek meczu: godz. 15:00
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Czytaj także:
Cellfast Wilki mocniejsze niż przypuszczano. "Są w naszym zasięgu"
Nie siedzi na kanapie, nie je chipsów i nie ogląda Netflixa