Żużel. Falubaz wpadnie w niemiecką pułapkę? Już raz uciekli spod topora

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski

Trans MF Landshut Devils kilka dni temu sprawiło niespodziankę rozbijając Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Czy Enea Falubaz Zielona Góra będzie kolejnym faworytem 1. Ligi Żużlowej, który polegnie w Bawarii?

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że starcie Trans MF Landshut Devils - Enea Falubaz Zielona Góra ma tylko jednego faworyta. Goście w obecnym sezonie 1. Ligi Żużlowej są niepokonani.

Nawet więcej, w żadnym spotkaniu nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Dlatego wyjazd do, wydawałoby się, outsidera jest jedynie formalnością. Teraz jednak to już przeszłość.

Diabły nadal są niebezpieczne

Początek sezonu w wykonaniu Trans MF Landshut Devils nie napawał fanów tej drużyny optymizmem. Poza Kai'em Huckenbeckiem trudno było znaleźć pewny punkt niemieckiej ekipy, a drużyna odniosła trzy kolejne porażki. Dlatego seria dwóch spotkań z faworytami 1. Ligi Żużlowej wydawała się tylko pogrążyć ten zespół na dnie ligowej tabeli.

Jednak nic bardziej mylnego. Diabły w czwartkowym meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz pokazały, że ciągle są niezwykle niebezpieczne i potrafią pokonać każdego. Wystarczy powiedzieć, iż faworyci w tym spotkaniu nie mieli żadnych argumentów (więcej TUTAJ).

Zresztą o specyfice niemieckiego toru przekonali się również zielonogórzanie. Co prawda, w minionym sezonie Falubaz w Bawarii wygrał, ale spotkanie było dla nich niezwykle wymagające. Przez 12. biegów to gospodarze byli na prowadzeniu, a ekipa z Zielonej Góry wyszarpała zwycięstwo w samej końcówce (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Finfa, Lambert i Puka gośćmi Musiała

Zielonogórska siła liderów

Enea Falubaz Zielona Góra jedzie do Niemiec w składzie, który nadal nie jest optymalny. Widoczne są braki w formacji U24. Jeszcze przed startem sezonu kontuzji nabawił się Luke Becker, natomiast już w pierwszym meczu wypadł Wiktor Trofimow. Dlatego teraz tę lukę będą uzupełniać juniorzy.

Jednak w obecnych rozgrywkach zielonogórzanie mają ogromną moc w postaci liderów. Spoglądając w statystyki, można zobaczyć, że całe podium najskuteczniejszych zawodników 1. LŻ stanowią właśnie żużlowcy Enea Falubazu - Przemysław Pawlicki, Krzysztof Buczkowski i Rasmus Jensen. Dlatego śmiało można przypuszczać, iż na nich liczyć będzie można również w meczu przeciwko Trans MF Landshut Devils.

Mimo ostatniego pokazu formy Trans MF Landshut Devils faworytem w opinii ekspertów nadal są goście. Niemniej, wiele wskazuje na ciekawe spotkanie, w którym decydującą rolę odegrają zawodnicy drugiej linii. Starcie odbędzie się w niedzielę, 7 maja, o godzinie 14:00. Transmisja telewizyjna odbędzie na Canal+ Sport 5, natomiast darmowa relacja live będzie dostępna na WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Enea Falubaz Zielona Góra
1. Przemysław Pawlicki
2. Kacper Rychliński
3. Rasmus Jensen
4. Rohan Tungate
5. Krzysztof Buczkowski
6. Michał Curzytek
7. Dawid Rempała

Trans MF Landshut Devils
9. Kai Huckenbeck
10. Martin Smolinski
11. Marius Hillebrand
12. Kim Nilsson
13. Dimitri Berge
14. Erik Bachhuber
15. Norick Bloedorn

Sędzia: Michał Sasień 
Komisarz toru: Krzysztof Okupski 
Komisarz techniczny: Adam Giernalczyk 
Termin meczu: niedziela, 7 maja, godz. 14:00

Zobacz także: GKM znów nie mógł liczyć na Pedersena
Zobacz także: Czy to największy niewypał transferowy PGE Ekstraligi?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty