Żużel. Weekend w pigułce. Wielki hit w Częstochowie. Niespodzianka w 2. lidze?

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z prawej) i Dominik Kubera.
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z prawej) i Dominik Kubera.

Przed nami weekend pełen emocji, szczególnie w PGE Ekstralidze. Tauron Włókniarz Częstochowa podejmie Platinum Motor Lublin. To starcie będzie hitem kolejki. Emocji nie zabraknie także w niższych ligach.

[b]

To będzie hit. Tauron Włókniarz Częstochowa - Platinum Motor Lublin.[/b] Zdecydowanie najlepiej zapowiadający się mecz tego weekendu. Na torze w mieście pod Jasną Górą w niedzielę o godzinie 19:15 rozpocznie się pojedynek dwóch pretendentów do zdobycia tegorocznego mistrzostwa Polski. Oprócz wspaniałego widowiska będzie to także mecz wielu podtekstów.

W zespole mistrzów Polski w listopadowym okienku transferowym doszło do prawdziwej rewolucji. Z klubem pożegnali się m.in. Mikkel Michelsen i Maksym Drabik, którzy przeszli właśnie do Włókniarza. Z drugiej strony Częstochowę na Lublin zamienił Fredrik Lindgren. Z pewnością sztab szkoleniowy Motoru liczy na sporą wiedzę Szweda nt. częstochowskiego toru.

Tu pachnie niespodzianką. Start Gniezno - Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Tegoroczny spadkowicz z 1. Ligi jest stawiany przez wielu ekspertów jako główny kandydat to szybkiego powrotu na zaplecze PGE Ekstraligi. W pierwszym meczu tego sezonu gnieźnianie na własnym torze zmierzą się z klubem z Rawicza. To spotkanie wcale nie musi być jednostronne. Wielkim zaskoczeniem nie będzie remis czy nawet zwycięstwo drużyny przyjezdnej, która w swoim składzie ma wielu dobrych drugoligowych zawodników.

Tu mogą polecieć iskry. Tauron Włókniarz Częstochowa - Platinum Motor Lublin. Ponowne odnosimy się do hitu 2. kolejki PGE Ekstraligi. Walka o mistrzostwo Polski w tym roku może być bardzo emocjonująca i może zapewnić kibicom wrażenia do samego końca. Nie jest tajemnicą, że oba zespoły na papierze są bardzo mocne, a zawodnicy są jednymi z najlepszych na świecie. Tym samym zestawienie obu drużyn i stawka meczu sprawi, że na torze może być gorąco. O tym przekonamy się już w niedzielę.

Od tego zawodnika dużo zależy. Jack Holder. Jeżeli celem mistrzów Polski na tegoroczny sezon jest obrona złotego medalu to wiele będzie zależeć od 27-letniego Australijczyka. Młodszy z braci Holder pierwszy raz w karierze w polskiej lidze zmienił otoczenie - opuścił Apator Toruń na rzecz Motoru Lublin. Ostatnie sezony w PGE Ekstralidze nie należały do najlepszych dla nowego żużlowca klubu z Lubelszczyzny. Ponadto przedsezonowe sparingi w Toruniu, a w szczególności Zielonej Górze nie napawają optymizmem i są w pewnej części zagadką. To jaki sezon odjedzie Jack Holder będzie miało ogromne znaczenie w ogólnym rozrachunku Motoru Lublin.

Liczba. 4. Właśnie już tyle meczów w najlepszej żużlowej lidze świata nie odbyło się w pierwotnym terminie. Pogoda na początku sezonu nie daje za wygraną i utrudnia życie klubom w PGE Ekstralidze. Jeszcze nie wystartowała druga kolejka zmagań, a cztery mecze (w tym trzy w nadchodzący weekend) nie odbędą się zgodnie z przedsezonowym terminarzem. Prognozy pogody na kolejne dni wydają się być bardziej optymistyczne, więc trzeba liczyć na to, że reszta sezonu odbędzie się bez przekładania meczów.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Zengota: Nasi juniorzy są świadomi błędów i gotowi do pracy

Zobacz także:
Żużel. Matej Zagar ma nowy klub w Polsce. To duża niespodzianka
Żużel. Kulisy hitu transferowego. To on przekonał prezesa Betard Sparty

Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
14.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Michas, moze jakas mala wzmianka w SF o tramwaju we Wroclawiu, ktory zostal nazwany na czesc K. Pociejkowicza? Byly legendy Sparty-Andrzej Rusko, Bolo Gorczyca, Heniu Jasek i Wojtek Konczylo, a Czytaj całość