W ubiegłym roku duet Jakub Miśkowiak - Mateusz Świdnicki był znacznym wsparciem dla zespołu. Dorzucali ważne punkty nie tylko w biegach z rówieśnikami, ale i z seniorami. Pierwszy z nich sezon zakończył ze średnią 1,861, z kolei wychowanek Włókniarza osiągnął rezultat 1,462.
W tym roku Lech Kędziora musi postawić na nową formację. Miejsca 22-latków zajmą Franciszek Karczewski oraz Kajetan Kupiec. Pierwsze ściganie pokazało, że potencjał jest, ale przed nimi wiele pracy.
A kaliszanin oraz tarnowianin nie mogą czuć się pewni swojego miejsca w składzie. Choć na papierze są wyróżniającymi się juniorami, to w kolejce czai się za ich plecami wychowanek Tauron Włókniarza, Kacper Halkiewicz. Jemu udało się już nawet wygrać wyścig w sparingu w Toruniu.
ZOBACZ WIDEO: Budżety uszczuplone po wyborach? Europoseł PIS mówi o rozliczaniu polityków i Łukasza Mejzy
Czy trener bierze pod uwagę, że to on pojedzie w lidze w pierwszych meczach? - Trudno mi odpowiedzieć w tej chwili na to pytanie. Na pewno dobrze, że jest Kacper, bo będzie walczył o miejsce w składzie. A co z tego wyjdzie, to zobaczymy - dodał.
Młodzieżowa kadra Lwów nie ogranicza się jednak do tych trzech nazwisk. - Takich pewniaków na pewno mamy trzech, a w kolejce są kolejni, bo jest Szymon Wolski oraz "niepełnoletni" żużlowo, czyli 15-letni Szymon Ludwiczak. Mamy fajną młodzieżową drużynę, z którą będziemy pracować i oby ta praca przynosiła efekty - wyjaśnił szkoleniowiec.
Lech Kędziora przyznał, że wyklarowała mu się pewna grupa zawodników. Nie każdemu udało się w niej przebić i przynajmniej jedno nazwisko z kadry do lat ubędzie. - Wielu wypożyczeń przeprowadzić nie możemy, bo musimy zachować juniorów dla siebie, ale na pewno poszukamy Bartoszowi Śmigielskiemu klubu, który zapewni mu jazdę i możliwość rozwoju - zakończył nasz rozmówca.
Czytaj także:
Zajął miejsce Apatora na Motoarenie. Będzie chciał przejąć klub?
Znają swoje miejsce w szeregu. Promotor mówi o ekspansji SEC